-Med! Vee znalazła apteczkę pod zepsutą windą. Shrimpo przybiegł jako pierwszy i zabrał item. Z oddali Astro przyglądał się całej sytuacji, kiedy dobiegł do nich Cosmo z 1 życiem. Shrimpo uśmiechną się i zaczął wydzierać się na Vee.
-CZEMU WZIĘŁAŚ TEGO MEDKITA?! ON BYŁ DLA COSMO, PRZEZ CIEBIE MOŻE ZGINĄĆ!!! Cosmo zaskoczony i wściekły spojrzał na Vee, a potem na Shrimpo.
-Skąd wiesz że Vee go wzięła?
-SZEDŁEM OBOK NIEJ I WIDZIAŁEM JAK GO PODNOSI!! Cosmo spojrzał na Vee.
-Dlaczego to zrobiłaś?! Teraz mogę umrzeć! Wszyscy zbiegli się w miejsce zdarzenia.
-Vee! Dlaczego to zrobiłaś?
-Jesteś okropna!
Vee skuliła się pod falą nieprzyjemnych komentarzy.
-Stop!
Astro wbiegł przed Vee osłaniając ją.
-To Shrimpo wzią tego medkita! Widziałem! Wszyscy powoli spojrzeli na Shrimpo, po czym się odsunął.
-O-ON KŁAMIE!!! CZY JA WAS KIEDYŚ OKŁAMAŁEM..? Wszyscy dalej na niego patrzyli, tymczasem Vee wgapiła się w Astro, a gdy ten spojrzał na nią kątem oka, odrazu odwrócił wzrok rumieniąc się.
-To był shrimpo, jak nic! Shrimpo zdenerwowany odszedł od zbiorowiska i zaczął walić w maszynę głową tak mocno, że...
❗❗TO BE CONTIUNED❗❗
~•°★𝑺𝒕𝒂𝒓𝒇𝒊𝒆★°• (only on cc)
![]()
Komentarze sameQuizy: 0