Czy robiłeś w szkole te rzeczy z nudy?


Czy malowałeś kiedyś szachownicę przy użyciu kratek zeszytu?
Oczywiście! Czasami robiłem nawet bardziej skomplikowane wzory.
Zdarzyło się kilka razy, ale koniec końców to zajęcie nudziło mnie jeszcze bardziej.
Nigdy w życiu! Moje zeszyty to świętość.

A może z nudów odkryłeś w sobie jeszcze większy talent malarski?
Mam czym się pochwalić. Na lekcjach zawsze spływa na mnie największa inspiracja.
To raczej bohomazy, a nie ładne rysunki.
Nie rysuję po zeszytach.

Nie zapominajmy o podręcznikach. Układałeś kiedyś jego strony w tzw. wachlarz?
Tak, za każdym razem próbuję pobić swój rekord złożonych kartek.
Sporadycznie i w niewielkim stopniu.
Nigdy tego nie zrobiłem.

Postanowiłeś kiedyś udoskonalić zdjęcia lub ilustracje z książek?
Oczywiście. Potem wyglądają dużo lepiej.
Nie mam w zwyczaju pisać po podręcznikach.
Za rzadko noszę ze sobą podręczniki, żeby odpowiedzieć na to pytanie.
Reklama

Czy poprosiłeś o wyjście do toalety, bo po prostu chciałeś się przejść?
Wiele razy. Po drodze można zahaczyć o sklepik.
Raczej nie, ale często zgłaszałem się do wymoczenia gąbki.
Nie wpadło mi do głowy, żeby wymknąć się z klasy.

Czy nie miałeś już siły siedzieć prosto i przypominałeś stereotypowego klienta baru?
Ba! Ja nawet położyłem się na ławce.
Raczej wolę się wygodnie rozeprzeć na krześle.
Do rzadkości. Zwykle staram się wyglądać porządnie.
Reklama

Czy grałeś z osobą z ławki w kółko i krzyżyk lub podobną grę?
Pewnie, razem czas zawsze szybciej mija.
Nie, ale nieraz nauczyciel upomina nas za rozmawianie.
Nie, rozprawiam się z nudą w pojedynkę.

Czy bawiłeś się kiedyś długopisem lub czymkolwiek innym co akurat było pod ręką?
Tak, rozkręcam długopisy, czyszczę gumkę, strugam ołówki...
Raczej nie, a jeśli już to zajmuje mi to chwilkę.
Nigdy niczego takiego nie robiłem.

Zacząłeś kiedyś odrabiać zadania na innej nużącej lekcji?
Tak, to był szczyt nudy!
Nie, potrafię znaleźć sobie lepsze zajęcie.
Jeśli już to się zdarzyło, to były to zadania, które wcześniej zapomniałem zrobić.

Czy zapatrzyłeś się za okno i odpłynąłeś myślami od zajęć?
Bardzo często! Gdy się nudzę, uciekam do wyobraźni.
Czasami się zdarzy, zwłaszcza jeśli mam jakieś zmartwienie.
Niezbyt. Nie potrafię kompletnie odciąć się od otoczenia.

Na koniec, powiedz, jak często nudzisz się w szkole?
Non stop. Ledwo jestem w stanie utrzymać powieki.
Przeciętnie. To zależy od mojego nastroju i od tematyki zajęć.
Rzadko. Skupiam się na lekcjach, które często są ciekawe.

Reklama
470 Super!
Zauważyłeś literówkę lub błąd? Napisz do nas.

Komentarze sameQuizy: 79

ciasteczkazkremem

ciasteczkazkremem

Patrzyłeś za okno- nie bardzo mam jak

Odpowiedz
1
hemoglobina

hemoglobina

Ja wczoraj się położyłam na ławce ale to nie z nudów tylko bolał mnie brzuch i już miałam prawie stan przedomdleniowy

Odpowiedz
2
-mortem-

-mortem-

MOJA SZKOŁA TO NAJNUDNIEJSZA SZKOŁA

Odpowiedz
1
Minze

Minze

A ja zakreślaczami robiłam te szachownice na marginesach i miałam zakładki do książki xD

Odpowiedz
1
333ccc

333ccc

•  AUTOR

@Minze Fajny pomysł!

Odpowiedz
Minze

Minze

Odpowiedz
-mortem-

-mortem-

Szkoła…. ale nudy!

Odpowiedz
1
.CatTheBest.

.CatTheBest.

SUPCIO!

Odpowiedz
1

P...r

Ale super! 😍🤩

Odpowiedz
1
SunnySharky

SunnySharky

CZEMU LUDZIE NGDY NIE ZROBILI WACHLARZA WHAT THA..

Odpowiedz
2
Owczarqa

Owczarqa

Teraz mi się przypomniała matma XD🤣

Odpowiedz
2

o....

Robiłam wszystkie te rzeczy xd 😂

Odpowiedz
3

Nowe

Popularne

Kategorie

Powiadomienia

Więcej