Chyba nie spotkałam książki, w której byłyby reklamy wydawnictwa na aż kilkanaście stron, w każdym razie sobie nie przypominam. Które wydawnictwo tak sobie pozwala? Ale na pewno irytuje mnie coś, co przypomina reklamy wplecione w tekst. Tak, jak w "Millennium" Stiega Larssona, gdzie co chwila były wzmianki np. o tym, jakiego sprzętu używają bohaterowie.
mustakissa
Chyba nie spotkałam książki, w której byłyby reklamy wydawnictwa na aż kilkanaście stron, w każdym razie sobie nie przypominam. Które wydawnictwo tak sobie pozwala? Ale na pewno irytuje mnie coś, co przypomina reklamy wplecione w tekst. Tak, jak w "Millennium" Stiega Larssona, gdzie co chwila były wzmianki np. o tym, jakiego sprzętu używają bohaterowie.
Layvere
• AUTOR@mustakissa szkoda mi moich 22 złotych :(
Layvere
• AUTOR@mustakissa właśnie wyślę Ci na pv zdjęcia tego, jak wrócę do domu
essix
Mega urocze głosowanie z cudnymi grafikami <3