Skakać z wysokości do wody. – nie umiem pływać. (Przypadkowo zaznaczyłem, że wyskoczyć na spadochronie.)
Zdradzić jej sekret. – kłamstwo to norma, a zdradzić czyiś sekret to sku***syństwo/nie ufam ludziom i nie zdradzam swoich sekretów.
Zostać zamkniętym w ciasnej przestrzeni. – jestem aspołecznym i introwertycznym no life’m, a od ciasnej przestrzeni klaustrofobii bym dostał.
Zmieniać pracę co miesiąc. – wolę się gdzieś zaaklimatyzować.
Mieć pryszcze na twarzy przez całe życie. – tydzień bez internetu jeszcze nikogo nie zabił.
Zjeść tarantulę – mam arachnofobię, zwłaszcza przed takimi pająkami.
Spać w kartonie przez tydzień. – tu byłem zmieszany. (Przypadkowo zaznaczyłem stanie w kolejce przez 24 godziny.)
Być biedny, ale mieć prawdziwych przyjaciół. – i tak nie mam przyjaciół, więc nie mam czego tracić, a jak już pisałem jestem aspołecznym i introwertycznym no life’m, więc zwykli koledzy mi starczą.
Pływać z nieoswojonymi rekinami. – to drugie wydaję się bezpieczniejsze, poza tym jak już pisałem tym umiem pływać.
Mówić tylko wierszem. – a tu w sumie obojętnie mi było.
Na statku rybackim przez rok. – no… (Przypadkowo zaznaczyłem pracowanie w biurze przez całe życie.)
Zjeść pizzę tylko z ananasem. – nie lubię ananasa, a zwłaszcza na pizzy, nawet jeśli miałby być tylko ananas to nie lubię owoców z czymś lub na czymś, same owoce spoko. Nie przepadam za sosem czosnkowym, ale sos pomidorowy na pizzy też mi nie leży (wiem, dziwny ze mnie człowiek).
-Hunterek-dog-
Jak bym śpiewał wszytko co mówię to ludzie by nie mieli suchu
Kendix
Skakać z wysokości do wody. – nie umiem pływać. (Przypadkowo zaznaczyłem, że wyskoczyć na spadochronie.)
Zdradzić jej sekret. – kłamstwo to norma, a zdradzić czyiś sekret to sku***syństwo/nie ufam ludziom i nie zdradzam swoich sekretów.
Zostać zamkniętym w ciasnej przestrzeni. – jestem aspołecznym i introwertycznym no life’m, a od ciasnej przestrzeni klaustrofobii bym dostał.
Zmieniać pracę co miesiąc. – wolę się gdzieś zaaklimatyzować.
Mieć pryszcze na twarzy przez całe życie. – tydzień bez internetu jeszcze nikogo nie zabił.
Zjeść tarantulę – mam arachnofobię, zwłaszcza przed takimi pająkami.
Spać w kartonie przez tydzień. – tu byłem zmieszany. (Przypadkowo zaznaczyłem stanie w kolejce przez 24 godziny.)
Być biedny, ale mieć prawdziwych przyjaciół. – i tak nie mam przyjaciół, więc nie mam czego tracić, a jak już pisałem jestem aspołecznym i introwertycznym no life’m, więc zwykli koledzy mi starczą.
Pływać z nieoswojonymi rekinami. – to drugie wydaję się bezpieczniejsze, poza tym jak już pisałem tym umiem pływać.
Mówić tylko wierszem. – a tu w sumie obojętnie mi było.
Na statku rybackim przez rok. – no… (Przypadkowo zaznaczyłem pracowanie w biurze przez całe życie.)
Zjeść pizzę tylko z ananasem. – nie lubię ananasa, a zwłaszcza na pizzy, nawet jeśli miałby być tylko ananas to nie lubię owoców z czymś lub na czymś, same owoce spoko. Nie przepadam za sosem czosnkowym, ale sos pomidorowy na pizzy też mi nie leży (wiem, dziwny ze mnie człowiek).
hot..szamp0n
ludzie chyba nie rozumieli o co chodzi
tu jest co wolalbys NIE zrobic a nie zrobic XD
._Misty_.
Super głosowanie 🥰
KiliKila
Ja mam pytanie
Przy odpowiedzi "Zdradzić jej sekret" chodzi o powiedzenie jej swojego sekretu, czy powiedzenie jej sekretu komuś innemu?
kiritika
@KiliKila powiedzenie jej sekretu komuś innemu
quizerka2
Ja nie rozumiem jak może tyle osób woleć wygrać milion dolców i stracić wszystkich przyjaciół niż być biednym a mieć wielu przyjaciół
Kendix
@Camilizer2 niektórzy mogą nie mieć przyjaciół i/lub woleć samotność
quizerka2
@Kendix no tak np. introwertycy
EdmLover
Z ostatnim easy, lubię pizze z sosem czosnkowym
Kakicz
@EdmLover sos czosnkowy jest super!!
quizerka2
@Kakicz @EdmLover ja tam wolę pomidorowy
-Nayeon-
No, fajne!!
TeamMasterKitten
Kurde no ledwo prze brnąłem do końca, ale ostatnie pytanie mnie rozwaliło. To lubię i to!
xXMemus__MasterusXx
z czosnkowym, to pizzę lubię najbardziej