Co wolisz? W kocim życiu?

Pomyśl. Jesteś kotem i widzisz jak twoja właścicielka szykuje pyszną kolację dla ważnych gości... Nagle przypomina sobie ,że nie ma na stole surówki, zagląda do lodówki ,ale jest pusta. Wybiega szybko z domu ,żeby szybko zrobić zakupy. Zostajesz sam w domu a przecież nikt nie pilnuje kolacji... Co robisz?

Zjadasz całą kolację (i jesteś najedzony) ,a kiedy właścicielka wraca do domu zostajesz ukarany!

Nic nie jesz (ale jesteś głodny) i właścicielka Cię chwali.

Zjadasz tylko trochę (ale nie jesteś do końca najedzony) i właścicielka robi Ci małą awanturę.

Twoja właścicielka wychodzi na spotkanie z koleżankami i mówi Ci ,żebyś był grzeczny ,bo inaczej srogo Cię ukarze! Jaką decyzję podejmujesz?

Co tam mi kara! Robię demolkę!

Śpię.

Zjadam co właścicielka zostawiła na wierzchu.

Drapię meble.

Cały czas siedzę przed lustrem i patrzę jaki jestem piękny!

Twoja właścicielka wróciła z zakupów. Ale przyprowadziła ze sobą niespodziewanego gościa... To złota rybka! Właścicielka kładzie się spać wyczerpana zakupami. Co postanawiasz zrobić z nieproszonym gościem?

Spróbuję wyłowić go z akwarium i potem zjeść!

Patrzę się na niego nie wiadomo co ta cwana ryba wykombinuje!

Wykłócam się z nią kto jest piękniejszy!

Krzyczę na niego,,Wynoś się chcesz mi zająć miejsce w moim domu! Ja tu byłem pierwszy!"

Nic jestem tolerancyjny!

Nagle rano twoja właścicielka przyprowadza do Ciebie 5 dzieci mówi Ci ,że to jej kuzyni. Zostawia Cię z nimi sam na sam. Dzieci tarmoszą Cię, ciągną za ogon, ubierają Cię w sukienki dla lalek. Jak reagujesz?

Syczę i drapię!

Uciekam na najwyższy mebel. Tam mnie nie dosięgną!

Przeraźliwie miauczę!

Nic. Jakoś to przetrwam.

A co tam! Pobawimy się w berka! Te dzieci mnie gonią ,a ja uciekam!

Twoja właścicielka postanawia po namyśle wziąć Cię do parku! W końcu zmęczona siada przy lodziarni i zamawia dla siebie lody? Ty też masz ochotę na lody... jakim sposobem je zdobędziesz?

Nagle skoczę na nią z impetem i zabiorę loda!

Zacznę straszne głośno miauczeć. Może da gryza.

Kiedy nie będzie na mnie zwracać uwagi będę ukradkiem się podsuwał a później liz,liz a kiedy się obróci i raczy na mnie zwrócić uwagę loda już nie będzie.

Nic to niezdrowe!

Po zjedzeniu loda twoja właścicielka odpoczęła, i postanawia wpuścić Cię na drzewo (nadal jesteś na smyczy) wchodzisz na drzewo co raz wyżej... nagle ptaki do Ciebie podfruwają a Ty chcesz je złapać! Lecz twoja właścicielka krzyczy , żebyś wracał i szarpię za smycz. Wolisz posłuchać się właścicielki czy pokazać ptakom kto tu rządzi?

Jak mówię, jestem grzeczny!

Pokarzę tym ptakom oj pokarzę....

Po nieudanym spacerze w parku właścicielka zamyka Cię na nudnym balkonie. Postanawiasz już być grzeczny czy nie?

Ona mnie będzie uczyć jak mam się zachować a jak nie?! Ooo nie to ja ją nauczę!!!

Będę już potulny i grzeczny obiecuję!

Do twojej właścicielki przychodzi jej dawna przyjaciółka ze swoim kotem. Dawna przyjaciółka właścicielki daje Ci w prezencie pluszową myszkę! I wypuszcza swojego kota ,żebyście się pobawili. Ale obcy kot próbuje odebrać Ci zabawkę! Niestety udało mu się, kot wbiega do salonu z twoją myszką i tak zrobiliście straszny bałagan! Natychmiast dwie właścicielki przybiegają zobaczyć co się stało! Obcy kot robi nie winną minkę, i nie zostaje ukarany za to ty zostajesz ponownie zamknięty na balkonie... Czy postanawiasz zemścić się na kocie?

No jasne! Długo mnie popamięta...

Eee tam... Ujdzie mu to!

Twoja właścicielka zabiera Cię do sklepu dla zwierząt! Jest tam też pełno innych! Czy chcesz z nimi stoczyć bójkę?

Tak! Uwielbiam bójki!

Nie! Nie ma mowy będę grzeczny!

Twoja właścicielka tak czy siak zostaje w sklepie i pozostawia Ci wybór. Jakie spanie wybierzesz dla siebie?

To

To

To

To

To

To

Wróciłeś z zakupów. Nastaje noc. Twoja właścicielka kładzie się spać ,ale zostawia uchylone drzwi od sypialni... Kładziesz się na wygodnym łóżku czy jednak na twoim spaniu?

No to jasne ,że na łóżku mojej pani! Jest wygodniejsze!

Ech... przecież jestem grzeczny.

Rano twoja właścicielka nasypuje Ci ohydnej zeschłej karmy i wychodzi na poranny spacer. Wolisz zjeść zeschłą karmę czy nie zjeść nic?

Niech sama ta moja właścicielka je sobie te ochydzstwa!

Jakoś to zjem!

Następny quiz za: 10

AnulujRozwiąż teraz

Odgadnę jaką liczbę wybrałeś!