Bez smutnych śmierci wojownicy nie byliby już tą samą niesamowitą książką. Byliby dość nudni, mało rzeczy by się działo Prawda, często bardzo żal jest tych kotów, ale wojownicy bez tego to nie byliby już wojownicy
Vicky Holmes ma racje mówiąc, iż śmierci to coś naturalnego w tej serii i bez nich by się nie obeszło. Książka, w której wszyscy żyją długo i bez żadnych problemów przecież nie miałaby sensu, no nie? Gdyby Ognista Gwiazda nigdy nie miał rywali, czy opisywanie jego życiorysu nadal miałoby sens? Wojownicy są właśnie tacy sławni, dlatego, że książka opisuje życie kotów w realny sposób — nie jest to więc seria dla małych dzieci, które bywają zbyt wrażliwe.
Jakby nie było tyle śmierci to książka by była nudna. Wszyscy by żyli dlugo i szczęśliwie. A tak no wiem smutne to ale książka daje emocje. I to jest realne no ho jak by super żyły koty dzikie i to w lesie.
.Mroznaaaa.
Czego dajesz najsmutniejszy art jaki widziałam (w wyniku)
.-Luna.-
@Ognista_zje_ci_zupke a co nie może? To jej quiz, i nie będzie zmianiać, bo komuś się nie podoba
.Mroznaaaa.
@.-Luna.- wiem
GabixOceny
tak moze być bo gdyby koty umieraly jak wysoka gwiazda(Czyli ze starosci) byloby nudno czytać
PozytywnaTT
dziwnie by bylo
.Zolty.Kiel.niesie.choinke.
Gdyby nie to, że koty umierają, wojaki nie byłyby takie ciekawe
Holly_Feather.Stories.
Bez smutnych śmierci wojownicy nie byliby już tą samą niesamowitą książką. Byliby dość nudni, mało rzeczy by się działo
Prawda, często bardzo żal jest tych kotów, ale wojownicy bez tego to nie byliby już wojownicy
quietheart
Vicky Holmes ma racje mówiąc, iż śmierci to coś naturalnego w tej serii i bez nich by się nie obeszło. Książka, w której wszyscy żyją długo i bez żadnych problemów przecież nie miałaby sensu, no nie? Gdyby Ognista Gwiazda nigdy nie miał rywali, czy opisywanie jego życiorysu nadal miałoby sens? Wojownicy są właśnie tacy sławni, dlatego, że książka opisuje życie kotów w realny sposób — nie jest to więc seria dla małych dzieci, które bywają zbyt wrażliwe.
.Silvery.
@quiet. Racja
._Darkness_.
Gdyby nie ona książka by nie miała sensu. Ja kocham takie rzeczy. Czyli dramaty ale często mocno je przezywam nocami (śmierci niektórych kotów)
Konikesja..
Jakby nie było tyle śmierci to książka by była nudna. Wszyscy by żyli dlugo i szczęśliwie. A tak no wiem smutne to ale książka daje emocje. I to jest realne no ho jak by super żyły koty dzikie i to w lesie.