Okej a więc od początku
{time:22:37}
Dlaczego zrobiłam przerwę?

Dlatego że miałam okropną depresję i nadal mam
najgorsze jest to że nikomu niego nie mówię jak ze mną jest źle.
Zaczęło się od tego że przypomniałam sobie pewne rzeczy (okropne) i takie dod rzeczy.
Miałam kilka razy ataki paniki ale jestem bardziej osobą która nie mówi o swoich problemach do rodziny i trzymałam to w sobie
to był okres zdalnych i pewnego dnia powiedziałam o tym pani od religii a pani od religii powiedziała mojej wycho i zaczeło się
powiedziałam mojej mamie że pani kazała mi zostać ale nie powiedziałam jej dlaczego
a moja mama oczywiście chciała wiedzieć a ja się rozpłakałam i dopiero po jakiś 30/40 min jej powiedziałam
pamiętam że moja mama się do mnie przytuliła (więcej nie zdradzam)

Czas rozpoczęcia wojny na Ukraine!

to był najgorszy okres bo ciągle miałam ataki i nie mogłam zapanować pamiętam rozmowę mojej mamy z mają siostrą mówiły że jak uciekać to do Niemiec i że trzeba się uczyć języka itp
ja już nie wytrzymałam poszłam na górę do swojego pokoju i zaczął się atak płakałam płakałam i było ze mną źle (ale w szczegóły później nie wchodzę) teraz jak ktoś o tym mówi to staram to zamieniać w żart żeby nie zacząć znowu wiecie czego.

I okres teraźniejszy!

to też nie jest okres fajny zaczęłam się …. skarbonką czy nożyczkami
depresja, płacz, szkoła, myślenie co ktoś coś mi zrobił, lenki społeczne,
ale wiecie co nie chce się poddawać i ciągle o tym myśleć mieć cały czas deprechę
dlatego wróciłam nie wiem na jak długo nie wiem nic ale chcę robić quizy pisać z wami na wpisach na priv chcę
i mam nadzieje że dacie mi szansę i żebym wyszła z tego na szczęśliwą
jak mnie osoby widzą na żywo to pomyślą że nic nie mam jestem szczęśliwa ale jak wracam do domu to idę leżeć mogę oglądać cały dzień płakać i to jestem ja
ale wiadomo w szkole czy dla innych jestem trochę inna tylko tego nie pokazuje.
Mam nadzieje że zrozumiecie i wybaczcie za brak . czy , ale piszę to z nie wiem sama czego.
Zrozumcie i możecie polecić żeby przeczytali ten wpis
"I żeby nigdy się nie poddawać!"
Wszytko skróciłam ale opowiedziałam o moich problemach mam nadzieje że zrozumiecie
@_ogien_