Witam was wszystkich po dwóch latach. Właściwie to za kilka miesięcy już trzech. Trudno mi się to piszę, ale warto wam coś wytłumaczyć. Kilka lat temu kochałam korzystać z tej strony. Czytałam wiele opowiadań i zawsze marzyłam, by sama je tworzyć. Pewnego dnia…Tak po prostu stworzyłam konto i zaczęłam to robić. Publikowałam rozdziały regularnie przez kilka miesięcy. Po tym czasie coś się zepsuło. Brakowało mi czasu, a co najważniejsze weny. Nie dawałam na tej stronie znaku życia. Napisałam tylko jeden głupi wpis, gdzie podałam nazwę Wattpada. Nie widzicie już go, bo został przez ze mnie usunięty. Zresztą jak większość. Nadszedł dzień, w którym chciałam zniknąć. Usunęłam wszystkie quizy, opowiadania itp. Myślałam, że będzie tak lepiej. Co się we mnie zmieniło przez te 3 lata? Stałam się dojrzalsza. Pisanie to zawsze było coś, co lubiłam robić. Pamiętam jak w mojej klasie to właśnie MOJE historię były najlepsze. Nie chciałam z tym kończyć, dlatego założyłam Wattpada. Jeżeli właśnie powstaje ten wpis to możecie się domyśleć, że coś poszło nie tak. Nie potrafię przelać swoich myśli i uczuć na papier. Wszystkie treści jakie tu zamieszczałam tak właśnie powstawały. Na kartce w zeszycie. Wyrzuciłam go. Nie wiem, co mną kierowało, ale nie poczułam żadnej ulgi, bo o tym nie da się zapomnieć. Pisanie zawsze będzie w moim sercu i nic na to nie poradzę. Gdy weszłam dzisiaj na to konto zauważyłam, że mam 18 obserwujących. Miło, że ze mną zostaliście. Było was więcej, ale nie dziwię się, że już mnie nie obserwują, jeżeli to konto było martwe przez kilka lat. Nie chce wracać do przeszłości. Ten profil na zawsze zostanie moją pamiątką. Nie umiem go usunąć i nie chce. Jest dla mnie zbyt ważne. To, tu stawiałam pierwsze kroki w mojej twórczości. Kończąc już…Dziękuję za każdy follow, serce, komentarz, wpis. Jesteście najlepsi. Żegnam was już chyba na stałe i mam nadzieję, że o mnie nie zapomnicie i jak wejdę tu za parę lat to nadal będzie to 18 obserwujących i nie przepadniecie jak reszta…
xxThatWhichLovesLifeexx