Witajcie Sasanki Zuzanki! B) (Pozdrawiam @Kindzior5 gdyż to ona dała mi ten pomysł xd)
Zaczęłam pracować nad Nowym one shotem… ZNOWU.
Chcecie spoilera? Tak? Nie? I tak dam xD

„Stało się. Zrobiliśmy to.
Wtedy uważałam to za najlepszą decyzję życia, a teraz? Teraz uważam, że była to najgorsza decyzja.
Potem poszło łatwo.
Drugi raz, trzeci, czwarty.
Sama przyjemność.
Za piątym zaś zaczęłam się bać.
Podreptałam do apteki, po test.
I zobaczyłam to, czego nie chciałam.
Jestem w ciąży. […]”
I jak? Wyszło? XD

Cześć.
Tak. Wracam.
Zacznijmy może od tego:
Czemu zawiesiłam konto?

1. Sprawy prywatne. Jedyną osobą która wie o co chodzi, jest @Lady__Quenixx – dziękuję jej za pomoc którą mi ofiarowała. Jest to dla mnie bardzo ważne.
2. Brak weny. Każdy autor tego doświadczy, czyż nie?
3. Brak wiary w siebie.
Ten punkt rozwinę trochę bardziej.
Od pewnego czasu oraz to częściej w nocy, kiedy to rozmyślam nad sensem tak naprawdę wszystkiego, wymyślam sobie historyki z Sebolem&Szwagrem (pozdrawiam *^*) zaczęłam coraz to częściej myśleć o SQ.
O tym, że coraz to bardziej muszę się zmuszać do tego co robię.
BO JESTEM BEZTALENCIEM.
Pomyślicie sobie teraz „kolejna TAMBLYR która użala się nad swoim życiem”
Kto wie?… Może i tak jest? Może i niedługo zamienię się w tego raka?
Jednak takie myśli chodziły mi po głowie.
Głównie dlatego zawiesiłam konto.

Teraz pytanie. Czemu wróciłam?
Wróciłam ze względu na was.
Wy, poziomki – bo tak nazwałam was kilka miesięcy temu – dajecie mi wiarę.
Wiarę, że mi to wychodzi.
Że to co robię, nie idzie na marne.
Kiedy widzę tą liczbę uśmiecham się sama do siebie, zastanawiając się, czym sobie zasłużyłam.

No właśnie. Czym sobie zasłużyłam?
Dobre opowiadania? Uwaga bo uwierzę.
Tak naprawdę to mnie nie znacie.
Tutaj – w internecie jestem miłą, anonimową dziewczynką która nakrywa maski.
A kim jestem w prawdziwym życiu?
Nie wiecie tego. Chodź zakładanie wszelkiego rodzaju masek nie zmienia się.
Więc, czym sobie zasłużyłam? Nie wiem. Ale czymś na pewno.

Chcę więc podziękować WAM.
Wszystkim 144 osobą, które mnie obserwują.
Mam nadzieję, że trochę tu z wami jeszcze posiedzę.

A tak z innej beczki, aby wpis ten nie był taki smutaśny:
Mam insta – Zuzannqqa.
Jest to moje 3 podejście z instagramem więc… zobaczymy.

~Zuza