Wytłumaczę o co chodziło w wpisie na dole.
Przyszła do mnie koleżanka i chciałyśmy na czarne okulary przykleić chyba wiecie a jak nie to Nadole macie efekt końcowy. No i kupiliśmy w action klej taki w tubce pisało na nim że jest idealny do plastiku metalu i drewna nic specjalnego on był w trzech małych tubkach 3 gramy. Wracamy do mojego domu i go otwieramy wiecie to się przebija taką falijkę.
I się trochę oblaliśmy ( tylko dwa palce) próbujemy to zmyć i się nie da. Już się nie kleiło ale dalej to miałyśmy na palcach. Zaczynamy czytać etykiety i cytuję: uwaga! Produkt niebezpieczny! Chronić przed skórą i oczami. Skleja skórę w ciągu 2 sekundy! Wyrazie kontaktu ze skórą ustami lub oczami skontaktuj się z lekarzem!!! I wsumie to tyle nie jechałam do lekarza. Bo palce mieliśmy sklejono osobno a nie razem. Miejcie nadzieję że to się zmyje! A prubowałam spirytusem tonikiem i pastą do zębów ale nie chcę zejść. Co zrobić? A i jeszcze że trzeba używać rękawic i kostiumów i okularów