Deadpool – No hej…
Bloody2 – Czemu ty jesteś w kosmosie?
Deadpool – Nah, trzeba być bohaterem nie? *Zaczął strzelać z pistoletu który strzela nabojami ostrymi od karabinu a pistolet wygląda jak taki zwykły mały*
Bloody2 – *Zniszczyła pociski*
Deadpool – *Podhaczył ją* Ja w porównaniu do tamtych młokosów nie gram fer*
Bloody2 – *Upadła*
Deadpool – *Pochylił się nad nią* Cześć kotku co tam? Widzę że lubisz się bawić…
B2 – Spie*przaj!
Ironman – *Wparował* Co tu robią budynki na tej planecie?
Deadpool – *Wstał* Bo to opuszczona planeta? *Wyjął pistolet i strzelił w B2*
Bloody2 – *Złapała pocisk i zmiażdżyła po czym zaczęła strzelać z dwóch szybkostrzelnych UZI wypełnionych ostrymi pociskami oraz krwistą mocą*
DP – *Wyjął Katany i zaczął mega szybko przecinać wszystkie pociski*
B2 – Wtf
DP – *Kilka pocisków trafiło mu w klatkę piersiową i brzuch* Ah ku*wa… Szybkie te pociski!
Sonic – Heej Mam kamień przestrzeni! *Trzyma różowy kamyczek*
Bloody2 – *Szybko zaczęła lecieć w stronę Sonic’a*
Sonic – OH SHIT *Zaczął wiać*

Ja to chyba nazwę tak: „Samequizy: Infinity War” XDD
Ja – Co to było Cerion?!
Pikachu – Pika?!
#
Bloody2 – *Stworzyła demony z krwi*
Sonic – I am Knight of the WIND!! OH YEAA! *Przekroczył prędkość dźwięku i zaczął przecinać demony idealnie na pół szybciej niż można mrugnąć oczami*
Natsu – *Nawala ogniem*
Kirby – *Zjadł kawałek ognia od Natsu i pojawiła mu się na głowie smocza czapka* HI! *Zaczął ziać smoczym ogniem*
Natsu – Nieźle Kirby!
Happy – *Lata i ciśnie bekę z potworów które podczas prób łapania go wpadają na siebie* HUE HUE
Lucy – Otwórz się bramo Raka! Cancer! *Przywołała Gwiezdnego ducha z nożyczkami*
Cancer – Joł *Zaczął atakować nożyczkami XDD*
Spidermen – Chyba na serio obiadu dziś nie jadłaś! *Robi uniki przed ataki Bloody i przylepił się do ściany łapiąc jej ręce siecią* Panie Stark! Teraz!
Iron Man – *Podleciał od tyłu i zbroja na jego dłoni przybrała kształt ogromnego tłoka po czym walnął Bloody z całej pety tak że odleciała na ścianę* Dzięki młody!
Spidey – Zawsze do usług!