Moje Kruszynki ❤❤❤

Jak to się stało że jest was już 41 OMG😱 bardzo wam dziękuję i kocham was całym serduszkiem💓💓💓.

Wiem że to nie ma żadnego sensu ale przypomniało mi się jak tydzień temu w piątek jak szłam z klasa do kościoła na jakieś tam święto to się zaglądałam z kolegami i przywaliłam w słup ( tak dobrze czytasz )

Po prostu idę sobie prostą drogą gadam z kolegami, oczywiście idę prosto A głowa jest skierowana w tył abym mogła im coś powiedzieć i co co ja robię zatrzymuje mnie moja boląca głowa ponieważ właśnie zaliczyłam starcie że skupem. 👌👌👌

I co dalej? Otóż powiem wam co dalej ,wszyscy z tego ryją łącznie za mną A ja przez resztę drogi do kościoła nie mogę opanować śmiechu z samej siebie… Na szczęście moja klasa tego nie wypomina i mam nadzieję że już tego nikt nie pamięta ( chociaż to nie możliwe) . Przynajmniej mam fajną klasę bo wiedzą że wszyscy popełniamy błędy zaliczamy wpadki, i jakoś od tamtej pory nikt o słupie i mnie nie wspominał …

A wy co robicie? Jak się czujecie? Macie ferie ?