we wrześniu się wszystko poprawi, przysięgam.

tak wiem, miało być w sierpniu, ale mam istne urwanie głowy. ciągłe pomaganie rodzicom, wyjazdy, zasypianie po północy a czasami o 2 budząc się o 6-8. cierpię też na bezsenność, i w nocy potrafię obudzić się o 3 i potem już nie zasnąć, albo wogóle w danym dniu nie spać.

do tego mojej koleżanki tata umarł, który był naprawdę świetnym człowiekiem. jest mie naprawdę mega przykro i jutro idę na pogrzeb z całą klasą.

wyobraźcie sobie, że jakby nigdy nic idziecie spać. rano wstajecie, ale wasz tata się już nie obudzi. tak właśnie było. a najlepsze, że każdemu może się to zdarzyć, bo on NIE MIAŁ ŻADNYCH problemów z sercem, a w nocy dostał zawału.
miał tylko 45 lat. straszne.

ludzie strasznie szybko odchodzą, naprawdę. nikt się tego nie spodziewał.

mój kochany Shawnie.

nie mogę uwierzyć, że już masz 20 lat. jest mi niesamowicie przykro, sama nie wiem dlaczego, może w pewien sposób dorosłeś, a ja nie mogę się z tym pogodzić?
zawsze widzę w Tobie nastolatka z cudownymi piosenkami. im dojrzalszy się robisz, tym bardziej chce mi się płakać.

boję się pewnie tego, że znajdziesz sobie jakąś głupią dziewczynę lecącą na kasę.
nie akceptowałam Twojego związku z Srailey, ale mam nadzieję, że już nie jest Ci przykro.

wiem, że teraz pielęgnujesz swoją przyjaźń z Seleną. naprawdę nie mam nic przeciwko, kocham Sel, ale. mam nadzieję że na przyjaźni zostanie. osobiście shippuję bardziej Charliego i Selenę.

życzę wszystkiego najlepszego, za chwilę wybuchnie fala życzeń na instagramie i facebooku grupy z Twoimi fanami.
nie potrafię pisać życzeń, więc nie będę tego nigdzie publikować (mam na myśli fb, insta czy snap). wszyscy nie muszą wiedzieć, że życzę Ci szczęścia.

aha, wiem, co jeszcze mnie boli.
że wszystkie wmawiamy sobie, że zostaniesz naszym mężem, ale każda z nas wie, że tak się nie da, więc zostały marzenia, które nigdy mnie nie opuszczą wraz ze snami.
chciałabym mieć takiego chłopaka, który zachowywałby się jak Ty z poniektórych fanfiction.
być może kieruje mną trochę zazdrość.

jestem jedną z milionów takich dziewczyn, niczym się nie wyróżniam.
tyle.
najlepszego jeszcze raz.

można w komentarzach podzielić się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi urodzin Mendesa.