· 🎀 · Hejka ludu
Może zaczenimy od informacji na wstępie, na 100% nie wyrobię się z rozdziałem i korektą do jutra, więc od razu mówię, będzie obsówa. Postaram się jakoś mocno tego nie zacofać ale rozdział może pojawić się dopiero w poniedziałek. Chyba że się zepnę.
Jak tam wam dzień minął? Szczerze? Mój był świetny ale jednocześnie dość dziwny. Wstałam wcześnie, i pojechałam na spotaknie z przyjaciółką, tam odnowić kontakt, bo nie widziałyśmy się przez 7 lat. Czas minął mi świetnie, jakoś tak, szybko, ale jak wróciłam do domu to wyszysko się wydłużyło. Próbowałam pisać, ale miałam blok absolutny. Stwierdziłam, że pójdę biegać. Było tak okropnie duszno. Powietrze było ciężkie, jakby delikatnie wilgotne. I gorąco. Nie polecam. No ale przynajmniej zastój czytelniczy mi się odblokował, biorę się za mój tbr

Słodkich koszmarów,
Rozemocjonowana

· 🎀 · Hejka wszystkim!
Cóż, aktywność ode mnie znikoma, bo jestem na obozie więc mam sporo mniej czasu niż zazwyczaj. MAMY GŁÓWNĄ!! No troche d***, bo nie zdążyłam poprawić ale jednak jest. Nie martwcie suę, w pisianiu nie powinno być obsuwy. Kolejna część w sobotę
Jak tam u was? Ja przeżywam załamanie. Puerwszy dzień treningów a ja mam już dość. Trenerka, jako że dzisiaj podobno jest łatwiej niż będzie, zrobiła nam trening biegowy 8 km. W życiu tyle nie przebiegłam. A będzie tylko gorzej

Mam nadzieję, że u was lepiej,
Rozemocjonowana