Witam!Przed powiedzeniem jak mam na imię krótki wstęp!
Tutaj moce posiada 65 procent świata,tak,więc można zostać herosem lub jak kto woli-złoczyńcą!Serio!I tego i tego(choć to drugie to często opryszki z ciemnej uliczki) jest jak mrówek!No i w naszym mieście jest prestiżowa szkoła herosów im.Szalonego Wiatru,czuli jakiegoś kolesia co jest nazywany ,,zbawieniem świata” bądź innym ckliwym tytułem….A wracając do mej skromnej postaci!
Nazywam się Sora Aketa,liczę 14 wiosen,moimi rodzicami są bohaterowie,Yuma która potrafi tworzyć bariery a dzięki temu że na czole ma kryształ widzi z zamkniętymi oczami lub zakrytymi i Nao który jest uzdrowicielem,mam siostrę Yuki którą rodzice faworyzują z powodu mocy czyli władania wodą,na a ja mam moce po mamie i tatku więc ja jestem beeee…ale wracając do złoczyńców..jestem największym z nich,pseudonim NazoYami i od mistrza dostałem umiejętność zapierniczania cudzych mocy,plusu ze mogoę zmienić moc w cieć i używać kiedy chcesz a minusem bóle mięśni w ch** a i katar…Ale jestem z siebie dumny bo nawet najwięksi na dźwięk mojego pseudonimy drżą ze strachu!
A co do wyglądu…Mam brązowe przy długie włoski(wyglądające jak te Miniato z Naruto),czerwone oczy z pionowymi źrenicami(więc umiejętność widzenia z zamkniętymi bądź zakrytymi jest przydatna),często są przekrwione ale to szczegół,ponadto lubię bawić się z farbami wiec w nocy często w nocy są czarne,na policzkach mam ,,wąsy”(jak miał Naruto z Naruto) ukryte pod toną podkładu…
A teraz ja,wielki złoczyńca sterczę pod tablicą i ubrany w luźny biały sweter,jakieś spodnie i miętowe trampki,mam się przedstawić bo uczeń który doszedł do klasy po 2 miesiąc nauki nie jest normalnym widokiem więc mam się przedstawić,męka mówię wam…Do tego każdy patrzy na mnie krytycznie,aż chce sie ich zabić…