Cześć.
Przejrzałam dzisiaj wszystkie moje szkice leżące jako nieopublikowane od niepamiętnych czasów, kilka starych plików na komputerze i trochę notatek w zeszytach, o których istnieniu zapomniałam. Wygrzebałam fanfiction o Faramirze i Éowinie, mój pierwszy fanfik do „Władcy Pierścieni” o Legolasie (który zarazem był moim pierwszym opowiadaniem opublikowanym kiedyś tutaj), zamysł na kolejny tolkienowski fanfik, tym razem one shot, który miałam opublikować na 50 obserwujących (to stuknęło w maju 2017, aj). Gdybym dobrze poszukała, to pewnie coś jeszcze na ten temat by się znalazło. Oprócz tego nigdy nieopublikowane przeze mnie fanfiction osadzone w uniwersum z „Harry’ego Pottera” i dwa chyba całkiem fajne opowiadania autorskie. Nie mam pojęcia, co zrobiłam z fanfikiem do „Baśnioboru”. Po drodze pewnie znajdę kolejne fanfiki do „Władcy…”, ale może go odkopię. Tbh, chciałabym to przywrócić do życia.
To tak gdyby ktoś chciał wiedzieć, co robiłam przez ten cały czas, kiedy miałam pisać TLOMH xDD
Mam fazę na tę stronę znowu, jak widać. See you soon.