
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×



Natxtix
AUTOR•LUDZIE WBIJAĆ NA OPOWIADANIE, BO POGRYZĘ!
Natxtix
AUTOR•Polecam @Krolowa_Gofrow_xdd
Natxtix
AUTOR•Polecam @Krolowa_Godrow_xdd
kxgs
@Natxtix com?
Natxtix
• AUTOR@Krolowa_Gofrow_xdd moja klawiatura jest piękna xD
Natxtix
AUTOR•Zapraszam na moje konto na Wattpad! Będę tutaj publikować z wyprzedzeniem!
https://my.w.tt/DkNaQh3gE3
Natxtix
AUTOR•HARRY POTTER I KAMIEŃ FILOZOFICZNY , ROZDZIAŁ 2
” Stałam w zoo przy terrarium z wężami.
Rodzice mnie tu zaciągnęli, więc co miałam innego do roboty.
Niedaleko mnie stał gruby chłopak , który przyciskał swój tłusty nos do szyby.
– Zrób, żeby się poruszył – poprosił ojca płaczliwym tonem.
Jego ojciec zastukał palcami , w szybę , ale wąż Się nie ruszył.
Przestałam się temu przysłuchiwać i podeszłam do czarnowłosego chłopca stojącego nie daleko.
– Hej jestem Sara Wolflight! – rzuciłam z uśmiechem.
Chłopak był widocznie zaskoczony , że mówię do niego.
– Harry … Potter – odparł zmieszany.
– Dają Ci w kość , co? – rzuciłam wskazując na jego wuja.
– Tak … – zwiesił głowę.
– Ej nie przejmuj się nim – wyszczerzyłam ząbki.
– To jest nudne ! – jęczał jego kuzyn.
Wymieniliśmy rozbawione spojrzenia.
Nagle wąż leżący obok nas otworzył paciorkowate oczy. Powoli, bardzo powoli podniósł głowę , bo teraz jego oczy znalazły się na poziomie oczu Harry’ego.
Mrugnął do niego.
Harry wytrzeszczył oczy , a razem z Żnin uczyniłam to ja, a potem rozejrzał sie szybko dookoła, żeby się upewnić
, czy nikt tego oprócz nas nie widział. Upewniwszy się spojrzał znowu na węża , a ten znowu puścił do niego oko
Wąz wskazał głową, na wuja Vernona i Dudleya, a potem spojrzał na sufit. Harry’emu i mi wydało się oczywiste, że znaczy to: „Muszę to znosic przez ´
cały czas”.
— Wiem — mruknął Harry, chocia˙z nie był pewny, czy wąż go słyszy.
— To
musi byc naprawdę przykre. – powiedziałam cicho.
Wąz ˙zywo pokiwał głow ˛a.
— Skąd pochodzisz? — zapytał Harry.
Wąż dźgnął ogonem niewielką tabliczkę tuż za szybę.
Zerknęliśmy na to , co tam pisało.
Boa dusiciel, Brazylia.
— Fajnie tam było? – szepnęłam
Boa dusiciel dźgnął ponownie tabliczkę, a Harry przeczytał: Ten okaz wyho-
dowany został w zoo.
— Aha, rozumiem. . . wi˛ec nigdy nie byłes w Brazylii? ´
Kiedy potrzasnął głow ˛a, za plecami Harry’ego i moimi rozległ się ogłuszający
wrzask, który sprawił, ˙ze obaj podskoczyliśmy.
— DUDLEY! PANIE DURSLEY! CHODZCIE I POPATRZCIE NA TEGO ´
WĘZA! NIE UWIERZYCIE, CO ON ROBI! ˙
Dudley pospieszył ku nim swoim kaczkowatym krokiem.
— Zje˙zd˙zaj — rozkazał, uderzając Harry’ego w ˙zebra.
Harry, zaskoczony, upadł na betonową posadzkę. To, co wydarzyło si˛e w na-
stępnej chwili, stało się tak szybko, ˙ze nikt nie zauważył, jak w jednej sekundzie
Piers i Dudley wlepiali nosy w szybę, a w następnej chwili odskoczyli do tyłu, wrzeszcząc
z przerażenia.
Harrego i mnie zatkało: przednia szyba zniknęła.
Wielki wąż odwinał się błyskawicznie i ześlizgnął na posadzkę. Wszyscy obec-
ni w terrarium zaczęli krzyczeć i tłoczyć się do wyjścia.
– Wstawaj – wyciągnęłam rękę do Harry’ego.
Przyjął pomoc i wstał.
– Ja już muszę iść , do zobaczenia ! – rzuciłam i mu pomachałam.
– Pa – rozległ się jego krzyk , a zaraz potem zgarnął go wściekły wuj.”
** Ludzie , zainspirowała mnie @JuliaLilyWeasley , która udzieliła na to zgodę .
Miłego dnia^^**
Julkawa
@Natxtix 💜💜💜
Natxtix
• AUTOR@JuliaLilyWeasley 😍😍