NA DOLE WAŻNE PYTANIE – JAK NIE CHCE CI SIĘ CZYTAĆ CAŁEGO WPISU TO PRZESUŃ 🌷
Hej Psotniki *.*
Jak wam mija wtorek? ❤️
Dzisiaj kilka spraw organizacyjnych 😁 jako że przez tydzień siedzę w domu i poczułam chwilowy skok weny, postanowiłam kuć żelazo (czyli tą moją wenę) póki gorące 😂
🌷mam przygotowany jeden one shot, myślę, że pojawi się jutro, ewentualnie w czwartek
🌷spisałam sobie na kartce pomysły na quizy, więc postaram się ich zrobić jak najwięcej, zanim wrócę do pracy i nie będę miała czasu
🌷prawdopodobnie dzisiaj uda mi się skończyć kolejną część „Zapomnę cię” (tak, wiem, że tragicznie wolno to dodaję, ktoś wgl jeszcze na to czeka? 🤔)
🌷od dłuższego czasu planuję dokończyć pewien os z Georgem, ale chyba wyjdzie mi z tego opowiadanie trzy częściowe (na przekór wszystkim cudownym ff które czytałam, w mojej historii nie będzie żadnych związków, mimo że George spotka na swojej drodze pewną dziewczynę, która trochę namiesza, a właściwie to ona niespodziewanie spotka jego… Ale cii, na razie to tajemnica 😇 ale mam nadzieję, że chociaż trochę kogoś zaciekawiłam)
🌷I teraz najważniejsza kwestia, z którą wiązać się będzie do was pewne pytanie 🤔 dawno, na prawdę bardzo dawno temu, zaczęłam gdzieś sobie w jakimś zeszycie pewną serię, to było jakoś na początku założenia mojego konta (czyli chyba ze 2 lata temu) ale miałam napisane chyba ze dwie części i nie chciałam ich jeszcze wrzucać, bo bałam się, że minie mi wena i zostanie niedokończone 😕 chwała Bogu, że tak zrobiłam, bo przez rok moje konto leżało bez życia a ja zapomniałam o tej serii 😁 teraz chcę ją reaktywować, ale to będzie długa seria, tocząca się równocześnie z przygodami Harry’ego, więc chcę się do niej dobrze przygotować, żeby nie była napisana byle jak (to będzie coś, jak moja największa praca życia, oczywiście jeśli wypali), dlatego od kilku dni krążę po wiki, spisuję daty, żeby wszystko się zgadzało, napisałam sobie już główne założenia historii, żeby się później nie zgubić itp 😇 przygotowałam już do niej nawet miniaturkę, wtedy dawno, pokażę ją wam może niedługo, muszę tylko zmienić napis, ponieważ zdecydowałam się na zmianę tytułu 😇 (tytuł podam wam niżej na zdj)
Dobra, ja tu gadam i gadam, każdy już pewnie przysnął albo to ominął, ale w tym momencie pojawia się PYTANIE DO WAS: lepiej, żeby historia była pisana w pierwszej osobie, czyli z punktu widzenia bohaterki (tak, główną postacią będzie dziewczyna 😂) – wstałam, zrobiłam, powiedziałam, czy żeby opowiadał wszechwiedzący narrator – wstała, zrobiła, powiedziała? Ja osobiście mam dylemat. Z jednej strony podoba mi się pisanie pamiętnikarskie, bo czytający może się lepiej wczuć w bohaterkę i z nią utożsamić. Z drugiej strony takie pisanie ogranicza mnie tylko do myśli bohaterki, wszystkowiedzący narrator może opowiadać co czuje ona i co czują ludzie obok niej, w pierwszej wersji to odpada, bo bohaterka nie może wiedzieć, co myślą inni 😕 jak waszym zdaniem jest lepiej?
Wiem, że zazwyczaj aktywność pod moimi postami nie jest zbyt duża, ale cieszyłabym się bardzo, gdybyście teraz mi pomogli, bo nie wiem jak pisać 🙁
Z góry dziękuję za każdą odpowiedź i życzę wam miłego popołudnia! 🌷🌷🌷
Edit: na dole macie zdj z tytułem owej serii 😁🌷