ꕥ ꕥ ꕥ ꕥ ꕥ ꕥ ꕥ ꕥ ꕥ ꕥ ꕥ ꕥ ꕥ ꕥ ꕥ ꕥ ꕥ ꕥ
no dobra pierwszy dzień mam za sobą
jeszcze żyję xddd
lekcja matmy (moje rozmowy z koleżankami xd) wyglądała tak: aa jak się liczy delte jak ty to policzyłaś jaki wzór – nooo b kwadrat minus cztery ac – dziękujeeee – a co ty zrobiłaś w tym zadaniu – podstawiłam – ale jak – to nie wychodzi – jak to nie wychodzi skoro pani tak kazała – nie ja nie rozumiem – kazali mi ludzie podstawiać to to robię – (pani mówi że w tym przykładzie nie podstawiamy) – wanda ty nam źle powiedziałaś – ale ja mówiłam o poprzednim przykładzie… czy wy wiecie w ogóle co my robimy
WIĘC TAK WŁAŚNIE MIŁO SPĘDZIŁAM TEN DZIEŃ W SZKOLE A JAK NA PIERWSZY DZIEŃ JEST NAWET NIEŹLE
ꕥ ꕥ ꕥ ꕥ ꕥ ꕥ ꕥ ꕥ ꕥ ꕥ ꕥ ꕥ ꕥ ꕥ ꕥ ꕥ ꕥ ꕥ