
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×









TheStranger
AUTOR•Oglądaliśmy Anne Marię Wesołowską na zastępstwie z wosu hshs
emoblackEmily
@TheStranger ciekawie NDNDND
TheStranger
AUTOR•Wróciłam. Do. Domuuuu
TheStranger
AUTOR•Czasami czuję się tu staro.
Potem do mnie dociera że mentalnie mam 5 lat a nocami oglądam Garfield Show na Netflixie.
TheStranger
AUTOR•Dzień zaczął się tym że z lenistwa nie poszłam na rozpoczęcie roku a na razie kończy się na tym że jutro jadę na pogrzeb człowieka którego nawet nie znałam.
Nice 👍
TheStranger
AUTOR•Jeśli czyta to ktoś kto w środę idzie do liceum – nie trzeba się z tym tak pier***ić jak to opisują ludzie w filmach na YouTube. Jakie są różnice? Noo, nowi ludzie. Ale to już nie raz się zdarzyło w poprzednich klasach, do wszystkiego się da przyzwyczaić.
Czego naprawdę potrzeba? Ludzie polecają mnóstwo rzeczy. A tak naprawdę potrzebny jest długopis, ołówek, linijka i kalkulator. I korektor wedle upodobań, mi już szkoda bo drogi więc skreślam. (No chyba że to nie liceum tylko szkoła gdzie potrzeba konkretnych sprzętów, albo jakieś plastyczne, ale na tym to się nie znam)
Przydatna sztuczka, w liceum większość nauczycieli nie zwraca uwagi na zeszyty. Więc po co targać do każdego przedmiotu? Szkoda pleców. Polecam mieć do większości przedmiotów 1 zeszyt, a oddzielne na rozszerzenia i matmę. Tylko wyczaj na początku czy ktoś nie będzie chciał sprawdzać, ale u mnie się nie zdarzyło.
Różnica między liceum a podstawówką to tak naprawdę tylko więcej do roboty, a to i tak zależy od szkoły. Moje znajome poszły do bardzo dobrych i owszem, mają sporo do zrobienia, ale wyrabiają. Moja szkoła ma średni poziom ale nie jest to patologia, i nie zauważam ogromnej różnicy w stosunku do podstawówki. A jestem prawie w klasie maturalnej.
Kolejna rada: miej wy***ane a będzie ci dane. Po szkole nikt nie zapyta Cię o oceny. Liczy się tylko matura. Przedmioty które Cię nie interesują możesz odwalić na samo zdanie, to strata czasu.
I znajdź sobie kompanów. Osobiście polecam takiego zioma z kąta, jeśli jest nieśmiał* to oboje skorzystacie już na wstępie.
W salach usiądź w dobrym miejscu do ściągania. Nawet jeśli nie ściągasz. Jest spora szansa że zaczniesz. Co do ściąg, najlepsze są drukowane. Małym druczkiem można zmieścić dosłownie 3 strony podręcznika, sama robiłam takie hurtowo.
Zawsze bierz ze sobą słuchawki. Ale to rada ode mnie, a ja boję się ludzi więc możesz wziąć to z dystansem. Słuchawki mają wiele zastosowań. Zabijesz nimi czas w drodze do szkoły. Zredukujesz tłum korytarza (w liceum jest o wiele ciszej bo dzieci nie drą mordy, ale ja akurat miałam pierwszą klasę podstawówki w budynku bo ich szkoła była remontowana i krzyczały). Jeśli lekcja jest wyjątkowo nudna, możesz włożyć słuchawki i słuchać muzyki. Najlepiej udaje się to z długimi włosami.
I miej przy sobie hajs. Na wszelki wypadek.
To chyba tyle? Nie ma z tym co kombinować. Poza tym być może znowu wszytko pier***nie jak ostatnio. Good luck.