🙈 Dzisiaj mija moja druga rocznica! 🙈

Przepraszam, że od wczoraj nawalam wpisami, ale to wszystko było tak ważne… I wiem, że mogę edytować wpis, ale chyba nie potrafię się w to bawić i nie mam pojęcia, czy doszłoby powiadomienie.

Z okazji rocznicy, dzisiaj dodam część starego opowiadania, nad którą pracowałam tydzień i MOŻE ” Zakład”, ale to tylko, jeśli uporam się z referatem na biologię, wyrażeniami algebraicznymi i prawem zachowania masy.

Jak tam u Was? Miło spędzacie te niedzielę, czy raczej nad nauką, czyli jak ja?

Miłego dnia 😘

PS. Chociaż pewnie jeszcze dodam dzisiaj wpis, ale postanowiłam dodawać maksymalnie dwa na dzień… Od przyszłego tygodnia będę tu bardzo aktywna, bo nareszcie zaycznam swoje długo wyczekiwane ferie 😁💞

Siema 🙈 Dwa dni minęły, a ja znowu truję xD

Muszę zapowiedzieć, że mimo, iż obiecałam, szansę na pojawienie się tego opowiadania są nikłe. Mam ponad połowę, ale nie wiem, czy do jutra zdążę napisać. Wczoraj cały dzień od szkoły do chóru, a wieczorem napisałam jedynie ćwiartkę, bo musiałam iść spać, żeby dzisiaj znowu wstać na chór 👌 A po chórze zakupy, po zakupach szukanie w pośpiechu ubrań na występ, sam występ, z którego dopiero wróciłam. No i na poniedziałek zostało masę zadania, a we wtorek sprawdzian z chemii… Cholera. Może pojawi się ta część do środy, a raczej napewno się pojawi. Trzymajcie kciuki 😉 Mam nadzieję, że ta część się Wam spodoba, bo trochę się do tego zabierałam i zaplanowałam sobie już wszystko do przodu. Planuje korektę wcześniejszych części, ale to pewnie na feriach.

A pod spodem mój ryj w tym momencie xD I tak każdy już wiedział pewnie, ale ostrzegam, że jak spróbujecie to zobaczyć, Wasze telefony może z brzydoty szlag jasny trafić. Żeby nie było, że nie ostrzegałam!

Bez filtrów ze Snapa, więc brzydota poraża….

Można się wycofać…

Stop

Albo nie

Róbta co chceta

Nara 💞🙈😂

Wow, drugi wpis w tym tygodniu 🙈 No, jak na mnie to niezły wyczyn! Chyba do tego wracam!

Chemia to dno, całe popołudnie spędziłam nad przeklętymi wzorami. Pozostaje mi nadzieja, że jutro nic nie zadadzą i będę mieć wolny dzień. Wreszcie będę mogła dokończyć tego shota! Wreszcie coś mi się uda.

Przychodzę tutaj z pytaniem, które naszło mnie przy tej czarnej magii zwanej potocznie chemią. Jak się właściwie tu znaleźliście? Nie, nie chodzi ogólnie o SQ, tylko bardziej o to, co Was skłoniło do obserwowania mnie 💞 Zauważyłam, że jeszcze 31 obserwacji i będzie 300 😂💪 Kupię nowe picollo, nigdy nie wiadomo, kiedy wbije, choć chyba nie prędko, haha.

Zostawiam Was tak z tym pytaniem i pędzę kończyć „Małego Księcia” czytać. Całkiem spoko lektura, ale „Dziady” i tak są lepsze 🙈