
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×




VickyMalfoyRogers
AUTOR•Kilka dni przed o osiemnastką bliźniaków polecieliśmy do Indii.
-Wiem, że chcielibyście spędzić ten czas z przyjaciółmi ale to jest specjalny czas więc lecimy do Indii- powiedziałam do chłopców.
– Ale mamo- protestuje Tris.
-Tam wszystkiego się dowiecie. To dla mnie i waszego ojca bardzo ważne- mówię w miarę spokojnie.
-Ale osiemnastkę ma się tylko raz- mówi Linc.
-Każde urodziny ma się tylko raz- zaczynam mówić dwugłosem. -Zresztą będą z wami bliźniaczki- dodaję.
-Ale my nie chcemy- mówi Jen.
-Nie macie nic do powiedzenia- oznajmia stanowczym tonem Stev. Wiem, że zaraz dojdzie do kłótni więc pora to ukrócić.
-Mało mnie obchodzi czy chcecie czy nie jutro wszyscy pakujecie się do samolotu i koniec dyskusji- mówię twardo. Następnego dnia lecimy do Indii.
-Jak myślisz Dwivedi wszystko zorganizował?- spytał się dwugłosem Stev.
-Mam nadzieję, że tak bo inaczej urwę mu nogi przy d****- odpowiadam tak samo. Po 22h byliśmy na miejscu. Kilka godzin wysłałam Sanę i moją rodzinę i przyjaciółkę samolotem. Wiem, że Sana zawiezie ich bezpieczne Navigatorem do domu. Gdy wylądowaliśmy Sana już na nas czekała.
-Mam nadzieję, że mieliście dobrą podróż- mówi.
-Całkiem spokojną-odpowiadam ze zmrużeniem. Byłam tak wypluta, że pozwoliłam Sanie odwieść nas do domu. Jak zwykle dzieciaki kłóciły się po drodze. Na szczęście Stev ustawił ich do pionu.
-Myślisz, że to dobry pomysł by wszystko powiedzieć dzieciom?- spytała się następnego dnia mama.
-Nie-powiedziałam.-Ale nie ma lepszego czasu, a powinni się dowiedzieć kim są ich rodzice- dodałam.
-Mam nadzieję, że wiecie co robicie. Ty i Kali- powiedziała mama.
-Ja też- powiedziałam. W końcu nadszedł czas by wszystko się wydało.
-Ja tego nie złożę- buntowała się Mira.
-Założysz to Amala- mówię do córki używając jej indyjskie imię.
-Ale to się nie nadaje do noszenia- narzeka dalej patrząc na sari.
-Ja jakoś mogę to nosić- warczę. Strasznie mam rozpieszczone dzieci. Po powrocie do stanów muszę wziąć je w karby. Chyba, że przestraszą się tego co dziś zobaczą. Całą szóstką zapakowaliśmy się do Navigatora i pojechaliśmy w stronę świątyni Kalighat.
-Deviya, Amala, Doran i Kamal dziś dowiecie kim na prawdę są wasi rodzice- mówię używając ich indyjskich imion.
-Przecież wiemy- mówi Tris.
-Znacie tylko połowę prawdy- mówi Stev. Byliśmy w połowie drogi do świątyni gdy na przeciw nam wyszedł bramin.
-Czy cały tuzin przybył?- spytałam się już w całości głosem Kali.
-Tak- powiedział odwracając wzrok.
-Rozumiem, że nie wszyscy są z tego powodu szczęśliwi-mówię.
-Tak-odparł Armit.
-Mam to gdzieś-mówię i prowadzę rodzinę w stronę świątyni. Kładę rękę na drzwiach i z całą mocą je otwieram. Nie patrząc na nikogo idę w stronę rzeźby Kali. Gdy jestem na miejscu odwracam się twarzą w stronę tuzina który utrzymuje pokój w Bengalu Zachodnim. Patrzę na nich krytycznym wzrokiem. Robię krok w przód i zmieniam się w Kali to samo robi Stev zmieniając się w Śiwa. Kątem oka widzę jak moim dzieciom opadają szczenki.
-Widzę, że nie jesteście zadowoleni z tego, że musieliście tu przyjść. No cóż mało mnie to obchodzi. Uważacie mnie za Boginię chaosu. Osiemnaście lat temu część was napadła mój dom kiedy moje dzieci miały kilka miesięcy. I w tedy ulice spłynęły krwią. Teraz moi synowie obchodzą osiemnaste urodziny i za kilka lat zostaną moimi wysłannikami. Będą moją wolą jak się komuś z was to nie spodoba to znowu ulice Bengalu spłyną krwią. Bo taka będzie moja wola- mówię i podchodzę do moich synów. Całuję każdego z nich w czoło. Jednocześnie każdy z nich otrzymuje błogosławieństwo i część mojej mocy. To samo robi mój mąż. W przyszłości obaj synowie staną się moimi katami, którzy będą egzekwować moją wolę
BlackQueenCrown
@VickyMalfoyRogers i teraz to okej, w ogóle mam prawie cały opek napisany oprócz sceny poznania dziewczyn no i tam ewentualnie drobne poprawki czy naprawa błędów jeżeli są
VickyMalfoyRogers
• AUTOR@BlackQueenCrown To czekam
VickyMalfoyRogers
AUTOR•To mnie rozwaliło
https://www.youtube.com/shorts/lzWLk8hcH4g
BlackQueenCrown
@VickyMalfoyRogers niezłe te aniołki szkoda tylko, że moich nie ma
VickyMalfoyRogers
• AUTOR@BlackQueenCrown Mojego też nie ma
VickyMalfoyRogers
AUTOR•Wiem, że dopiero co wstawiłam nową część Sekretu niebios ale jak na razie mam ochotę pisać kolejną część
VickyMalfoyRogers
• AUTOR@BlackQueenCrown Wena jest zobaczymy na jak długo
BlackQueenCrown
@VickyMalfoyRogers właśnie trzeba korzystać póki jest
VickyMalfoyRogers
AUTOR•Teraz mnie naszła chęć na pisanie Sekretu niebios
BlackQueenCrown
@VickyMalfoyRogers no a ja właśnie.. chyba mi się właśnie wena na dziś wyczerpała tragedia ale już ponad połowa jest napisana chociaż tyle
VickyMalfoyRogers
• AUTOR@BlackQueenCrown Chociaż tyle. Pora dużo namieszać w życiu Laszkami i Dino
VickyMalfoyRogers
AUTOR•Udanego sylwestra i żeby przyszły rok był lepszy od tego. A jak ktoś uważa, że ten był dla niego dobry to by przyszły byłby lepszy życzę wam wszystkim
Herytiera
@VickyMalfoyRogers Tobie też wszystkiego dobrego w tym roku ♡
VickyMalfoyRogers
• AUTOR@Herytiera Dzięki przyda się