Witam.

Chciałabym przekazać Wam małą informację.
Wreszcie coś się u mnie dzieje na wakacjach. Teraz w sierpniu, przyjeżdżają do mnie dwie przyjaciółki (w innych terminach) no i rodzinka, więc dużo czas nie znajdę na pisanie tylko raczej obmyślanie nowej serii. Mam już końcówkę „Miłości z przypadku” w głowie, więc ją muszę napisać, ale tutaj pojawia się kolejny problem. Mam od jakiegoś czasu bóle głowy, nie dam rady czytać i ogólnie codziennie się dziwnie czuję i to prawdopodobnie z nadmiaru siedzenia w internecie. Muszę trochę po odpoczywać… Przewiduję, że nowa część (a zarazem ostatnia) może się pojawić w czwartek do niedzieli. No niestety.

Nikomu nie życzę takich dni z bólem głowy ;)

Do następnego wpisu.

Hejka C;

Właśnie opublikowałam siódmą część „Walki o Uniwersum” (wreszcie!).
Mam nadzieję, że wam się spodoba.

Troszkę się nudzę, a wiem, że przy was na pewno nie ma nudy, więc jeśli macie jakieś pytanie czy chcielibyście popisać to możecie niżej, a na pewno wam odpiszę ;)

Do następnego wpisu.

Może przesadzam, ale chciałabym napisać teraz coś prosto z serca. (A przesadzam, bo to drugi wpis dzisiaj :P)

Kurczę! Mam na swoim koncie 44 Quizy. Opowiadania, zgadywanki, testy, głosowania czy testy osobowości. Jestem na dwudziestym siódmym, powtarzam dwudziestym siódmym, miejscu w rankingu no i mam DWIEŚCIE TRZYSTA SIEDEMDZIESIĄT (na stan dzisiejszy i na godzinę 21.17) obserwujących, którzy w większości pewnie nie pamiętają kiedy mnie zaobserwowali lub z jakiego powodu… Mam to wszystko, większość autorów może sobie pomarzyć o takich wielkich liczbach, a ja czuję, że jak na ten profil, wypuszczam jakieś beznadziejne opowiadania… (tylko o tym się wyrażę w tym wpisie) Jest mnóstwo osób, które piszą tysiąc razy lepiej i są niżej niż ja, albo mało kto o nich słyszał. Nie chce podawać tutaj nicków, bo ktoś mógłby się poczuć urażony. Kiedy tylko skończę „Miłość z przypadku” mam zamiar wam wynagrodzić to wszystko i napisać NAPRAWDĘ dobre opowiadanie, które pokaże mnie w lepszym świetle. Będzie lepsze niż moje dotychczasowe opowiadania… Będę starała się robić je dłuższe, ciekawsze, bardziej emocjonalne, z mniejszą ilością błędów no i oczywiście dobre. Takie opowiadania, które będą na miarę moich oczekiwań, chodź nie wiem czy to mi się uda. Kto wie, może zrobię sobie dłuższą przerwę, aby przemyśleć co tak naprawdę powinnam napisać. Wymyślę swoją historię, która spodoba się mi i Wam. Wszystko będzie nowe i lepsze. Naprawdę, postaram się to zrobić. Na razie musicie przeboleć te moje wypociny no i jak chcecie to doczytać.

Dziękuję za przeczytanie. Jeśli macie jakieś propozycje, i UWAGI, na których najbardziej mi zależy. Wytknijcie wszystkie moje błędy, zhejtujcie mnie, ale z uzasadnieniem. Proszę! Chcę wiedzieć co o mnie sądzicie i co muszę poprawić. Nie przyjmuję słów „wszystko jest super”. Na pewno coś Wam nie pasuje i powinnam zmienić. Piszcie prosto z serca. Proszę…

Do następnego wpisu.