Wiem, że opowiadania już czasami męczą, jak jest ich już tak dużo na stronie.
Wiem, że trudno się przebić do TOP 500, a tym bardziej do TOP 100. Bardzo chciałabym podziękować za to, że mogę być tak wysoko, to dla mnie wiele znaczy! Nie sądziłam, że kiedykolwiek gdziekolwiek uzyskam jakiś duży sukces, a tu mi się udało.

Jednak wracając do opowiadań. Ostatnio pojawiło się na moim profilu opowiadanie, które nie ma żadnych wyborów. Powiem, że to był pierwszy raz… I szczerze, nie jestem z siebie dumna. Bo w końcu to „SAMEQuizy” a ja złamałam tą najważniejszą zasadę. Dawno już zaczęłam ją łamać przez lenistwo i brak pomysłów…
Stop! Nie mówię, że przerywam „Tą jedną chwilę”. Bardzo podoba mi się to co udało i się na razie napisać. Jednak już dawno temu przyszedł i do głowy pewien pomysł na serię i z kilka miesięcy temu napisałam malutki początek (który jest beznadziejny…). Pytanie.

Czy chcielibyście opowiadanie bardzo interaktywne?

Z wieloma odpowiedziami i konkretnymi wynikami.
To nie będzie coś typu „Dzień z Clary Fairchild”, nie. To będzie coś całkowicie nowego i sama nie wiem czy się za to zabrać. Chciałaby zobaczyć, że Wy, moi obserwatorzy, jesteście tym zainteresowani.
Piszcie więc niżej komentarze, spostrzeżenia… Nie omijacie tego wpisu, tylko się udzielcie. To dla mnie wiele znaczy!

Do następnego wpisu.