Podoba się Wam mój quiz na Wyzwanie Tygodniowe? Bo nikt nie komentuje…

Heloł!
Jak tam życie, emerycie?
U mnje okay
Urodziny w sobotę mam!
Jeej!
Będę miała 14 lat!
I urządzam imprezę (troszkę inny temat) indiańsko-indyjską. Poza tym, upiekę tort gryczany, zrobię ciastka owsiane, ukręcę lody, zrobię gofry, grilla i szaszłyki owocowe! No, i wiadomo – z innych atrakszyns, jadę z tatą do Mszczonowa na termy (nie wiem, jak poprawnie napisać). Jeszcze pojedziemy gdzieś do parku linowego (chyba w Julinku) i może zrobię zupę chińską, wiecie, jak u Chińczyków. A! I też dam trochę dekoracji w stylu Chińczyków. Zdecydowanie muzyczka… Little Apple!
Ciekawe, jak przekonam ojca co do innego rodzaju muzyki…
A i taki mały plusik (hehe!). Moja madka wyjeżdża na kilka dni, bo musi coś załatwić w Morągu. I dlatego będę mogła to wszystko zorganizować! Ona mi każe trzymać się z daleka od kuchni, a ja z ojcem gotujemy, gdy jej nie ma. Heh.
Jutro jedzie do Warszawy, stamtąd autobusem do Olsztyna, więc extra okazja, by nawiać do stolicy na kilka godzin (wyjeżdża o 6:00, a reszta wstaje o 9:00). Mi nie wolno jechać, ale się zabiorę cichaczem. Niby się pożegnać. Ukażę się dopiero pod Pałacem Kultury… Fajnie będzie, mówię Wam! A, małe info: Jessi trafiła do Domu Dziecka. Jak mam jej pomóc? Pliska odpowiedź daj, człeku.
Nałra!