@fankusia Hej! Wiem co teraz czujesz. Może uznasz moje słowa za głupie lub zbyt przesłodzone ale wiedz że na pewno dużo osób cię kocha i o ciebie troszczy. Pewnie sobie teraz pomyślisz że co to ma do rzeczy ale uwierz dużo. Pewnie już wiele razy czytałaś że masz iść do psychologa czy psychiatry. Jesteś silna i sama to wiesz sądzę że potrzebujesz czasu i chęci żeby żyć. Musisz odnaleźć sens życia tylko jak? Może powinnaś porozmawiać z kimś kto jest w podobnej sytuacji a może wystarczy trochę relaksu i medytacji. Najpierw spróbuj znaleźć jakiś ważny cel. Nie dla innych tylko dla ciebie. Może to być napisanie książki poznanie nowych ludzi albo cokolwiek co jest dla ciebie ważne i przyjemne. Później skup się na swoim celu myśl o nim i pomyśl sobie że jaką krzywdę wyrządziłabyś całemu światu zabijając się. Słuchaj spokojnej muzyki gadaj z przyjaciółmi a może w końcu znajdziesz swój własny sens życia. Jeżeli nadal go nie widzisz powinnaś zamknąć oczy i wyobrazić sobie twój dom, twoją rodzinę i twoich przyjaciół odprężaj ciało myśl o nich o nas o kimś lub nawet o czymś co jest dla ciebie całym światem. Przywołaj w sobie wesołe wspomnienia z tym lub kimś i pomyśl jakby się czuł nie mogąc z tobą porozmawiać jeżeli jeszcze ci mało wyobraź sobie 3 duchy które przychodzą do ciebie tak jak w opowieści wigilijnej i pokazują wyjaśniają i naprawiają. I tak i tak dalej aż w końcu pomyślisz… Wiesz nie myśl sobie że to są jakieś moje głupie wymysły bo sama kiedyś byłam w podobnej sytuacji. Jednak wyszłam z tego dołka i jestem. Jeżeli chcesz mojej pomocy to ja otrzymasz mam koleżankę która obecnie przeżywa to samo. Możesz…