O nje! Już nie jestem burżujem z rankingu! Na szczęście monokl był fikcyjny.
Chciałam napisać o czymś wpis… chyba o zaginionych piosenkach z Loraxa, ale to by było odbieranie zasługi mojej siostrze, która mi je pokazała.
Swoją drogą: tu jest moja siostra -> @Stalkujem_TW . Jak jej dacie nieco obserwacji to będzie mogła dawać zdjęcia we wpisach.

Cieszcie się z gotowych planów zajęć.
My swój musimy sobie układać sami… ale nie byle jak. Na zdjęciu macie zasady. Zdjęcie jest nieczytelne więc tłumaczę: za każde zajęcia jest ileś punktów, zajęcia są podzielone na 2 grupy, musimy przez 2 lata zdobyć 12 punktów z 1 grupy i 14 z 2 grupy, a w ciągu pierwszego roku zdobyć razem 20 punktów, w tym conajmniej 2 punkty z przedmiotów prowadzonych po angielsku i najwyżej 6 punktów z przedmiotów dla poziomu licencjatu, a w ciągu 2 lat musi być conajmniej 34 punkty. Dodatkowo niektóre przedmioty są w tych samych godzinach, więc nie można na nie chodzić jednocześnie. Miejsca są ograniczone, i na niektóre przedmioty nie można się zapisać już po 1 sekundzie (naprawdę) od początku rejestracji. A także te przedmioty są dość wyspecjalizowane i większość nie dotyczy biotechnologii roślin, którą się zajmuję.
Całość przypomina rozwiązywanie równania z pięcioma niewiadomymi, tylko od tego, czy ci się uda, zależy organizacja twoich dni przez następne 2 lata.