Właśnie obejrzałam 11 odcinek drugiego sezonu tpn..
Emocje :'3
Cudownie się to zakończyło. I szczerze mówiąc cieszę się, że większość antagonistów przeszło na dobrą stronę. Podoba mi się również wygląd wszystkich postaci, kiedy stały się starsze. Po obejrzeniu całego anime myślę, że jest to jedno z moich ulubionych. Naprawdę, nigdy nie widziałam anime z tak dobrą fabułą i epickimi postaciami… Ale… Mimo wszystko szkoda, że to już koniec. Myślę, że można by przed tym happy end'em zrobić jeszcze kilka odcinków. Będę tęsknić za tpn. Bardzo polecam 🖤✨