Wy teraz macie jakieś MITYBITY, a za czasów Hipokresa to były tylko cztery typy osobowości i nikt nie narzekał. A teraz to wam się w głowach poprzewracało, kurde 16? 16????
A wiecie, że p. n. e. w tej starożytnej Grecji też biegały Hipokratesiary i gadały każdemu Flegmatykowi, że jest mistyped i że się nie zna.
Albo tworzyły listy, Top 5 Najlepszych Shipów z Typów Osobowości Hipokratesa (Melancholik x Flegmatyk było tak popularne, że aż jeden fanfiction o nim, wyryto na tabliczce).
Później jeszcze sobie wymyślili, że można być połączeniem dwóch i jeszcze bardziej się fandom zjepał.
Już zaczęli bogom osobowości przypisywać.
Zeus był cholerykiem-sagwinikiem na przykład, a Ares to nikt nie mógł mu jednej osobowości przypisać.
Później to nawet przedmioty miały osobowości i miska była np. flegmatykiem
A jak już zaczęli dawać miastom osobowości… o cię panie to był początek Miastahumans… (Ale ten Starożytny Grecki fandom to materiał na inny wpis…)
Jeszcze jak się przedstawiali to mieli:
"Hej jestem Delfina, jestem melancholikiem-sangwinikiem, kinuje Atenę i czytam Safonę po nocach UwU"
Tak to było kiedyś… serio
Źródło: Mój pan od historii (zmyśliłam to)
PS: Ja jestem Melancholikiem-Flegmatykiem, a wy?

Mam marzenie, by powiedzieć do kogoś kto nie zna polskiego (najlepiej kogoś z USA) i mi będzie groził:
"Nie strasz, nie strasz, bo się ze$rasz"