
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×



Miss_me
Uwaga, pod tym wpisem mogą pojawić się drastyczne sceny, ponieważ Taerra chce zabić Lokiego patelnią.
Miss_me
@Taerra (Ja) – Ja bym tam od razu do wrzątku. Loki zrobisz to?
Taerra
• AUTOR@Miss_me
– właśnie nie można do wrzątku bo by się ugotował i umarł. Teoretycznie bo on nie może umrzeć – ja
– ale dlaczego ja? Kto go tam w ogóle zamknął? – Loki
(A tego dowiemy się w kolejnym, nowym odcinku… znaczy się we wpisie XDDD)
Miss_me
(Ja) – W sumie nie wiem. Chyba tak.
Miss_me
@Taerra
(Ja) – Na serio byś mi dał swoje berło?
Taerra
• AUTOR@Miss_me
– *zerka na mnie* – Loki
– *stoi z patelnią w ręku* No wredny bożku, odpowiedz – ja
– może… – Loki
(Zanim zabije Lokiego patelnią, proszę uprzejmie o nowy wpis XDDD)
Aleksa180
(Ja)- A tak serio to Rudolf *śmiech*
(Loki)- Uff… myślałem, że serio tak ma na imię…
(Ja)- I tak rodzice go skrzywdzili… *śmiech* Kojarzy mi się z reniferem Mikołaja *jeszcze większy śmiech*
Taerra
• AUTOR@Aleksa180
– bo mu na to nie dałaś czasu! – ja
Taerra
• AUTOR@Aleksa180 a poza tym napisz od nowego wpisu :)
Aleksa180
No to co tam? Dalej spamimy twój profil XD
Taerra
• AUTOR[Komentarz usunięty przez użytkownika]
Taerra
• AUTOR[Komentarz usunięty przez użytkownika]
Aleksa180
Hejka teraz popiszemy U cb XD
Taerra
• AUTOR@Aleksa180 – powiem Ci tak: jeśli Loki z własnej woli, leci do Asgardu żeby go Odyn osądził to wiedz że jest źle. I to bardzo… – ja
– chyba już mu całkiem psychika siadła- Deadpool
– mówi koleś który ma dwa głosy w głowie i jest walniety – ja
– Loki… ona mnie obraża *głosem smutnego dziecka* – Deadpool
– bardzo dobrze *ze śmiechem* – Loki
Aleksa180
@Taerra
(Ja)- Właśnie dlatego tam lecę Taerra… *lądujemy na dość ładnym podwórku*
(Thor)- Jesteśmy na miejscu.
(Ja)- Wy lepiej poczekajcie… sama do niego pójdę…
(Tony i Thor)- *kiwają głowami*
(Ja)- *wchodzę niepewnie do domu* Loki? Lokii??? *głucha cisza, rozglądam się po domu, jak zwykle czarno-zielone pomieszczenia…* Loki no odezwij się, no!!!
(Loki)- *w tym momencie wychodzi z jednego z pokoi* Po co tu przyszłas?! Idź do swojego blaszaka!
(Ja)- Ktoś tu jest zazdrosny…*pomyślałam* Ale to wszystko to tylko i wyłącznie TWOJA wina!!! *podchodzę do niego* Bo zachciało Ci się głupich żartów!!!
(Loki)- Milcz!!! *chwyta mnie za gardło*
(Ja)- Bo co?! Bo mnie udusisz?! *krzyczę* Jak to zrobisz to nigdy sobie tego nie wybaczysz…
(Loki)- Milcz!!! *ściska je mocniej, odbierając mi możliwość oddychania*
(Ja)- Lo… *próbuję złapać powietrze* Loki…
(Loki)- *rozluźnia uścisk i całuje mnie*