Wiec jak wiecie lub nie mam takiego przyjaciela. Jego imię to Jędrzej może go kojarzycie. Kiedyś było jego zdjęcie u mnie w jakimś quizie. No nie ważne.

Wiec jestem jego najlepsza przyjaciółką. Ja również mam przyjaciółkę, która teoretycznie go nie lubi. Mówię teoretycznie ponieważ kiedy nie ma mnie w szkole, to wszystkie dziewczyny się do niego kleją. Autentycznie. Ciągle tylko Jędrek Jędrek no chodź nie bądź taki. Wszystkie dziewczyny oprócz mnie i takiej jednej Sary. Tak, moja przyjaciółka też. Ciekawie bo takie 2 dziewczyny chcą żeby z nimi usiadł na tyłach na wycieczce która ma być w środę. Szczerze mówiąc to mnie to wkurza. Jakby się uprzec to można powiedzieć że jestem delikatnie zazdrosna. Wyganiam te dziewczyny żeby się odczepiły od niego chcą nie chcąc. Jakby robię to nieświadomie. Help😩😩😩 co ja mam robić. Ma ktoś taką sytuację?