Autor ‚nominki o OC’: @BandziorkaAsla
Nominkę otrzymałam dzięki @WeraHatake

1. Ile masz OC?
Sto co najmniej. Mam ich zdecydowanie zbyt dużo, ale co poradzę… Nie porzucę swoich „dzieci”

2. Jakiego gatunku/jakiej rasy są Twoje OC?
Ras i gatunków jest całkiem sporo, zbyt dużo na wymienianie, ale ogółem prawie wszytskie to koty i psy :’)

3. Twoje OC są z jakiegoś fandomu? (np.: „Wojownicy”)
Część jest z fandomów, ale raczej tylko do nich nawiązują. Większość to jednak postaci pochodzące z świata moich „magicznych” Postapokaliptycznych kotów (i psów, wilków…)

4. Jakiej/jakich orientacji są Twoje OC?
Chyba wszystkie moje oc są hetero, z małym wyjątekiem na choćby Karysa, (as) ale umówmy się. U nieumarłych to nawet lepsze.

5. Pochodzą one z istniejącego miejsca czy z wymyślonego?
Praktycznie wszytskie z nich pochodzą z tego wyżej wspomnianego globu, który jest wersją Ziemi po apokalipsie, która po zostawiła na niej jedynie zwierzęta, które ewoluowały i rozwinęły społeczeństwa.

6. Mają one jakieś blizny lub inne ”niedoskonałości”?
Oczywiście. Dobra postać powinna mieć jakiekolwiek defekt, choć niekoniecznie cielesny ;)

7. Sam/Sama wymyślasz swoich OC?
W zdecydowanej większości – owszem. Niekiedy zdarza mi się jednak wymieniać designami, czy nabywać je inną drogą, przez co posiadam też parę pięknych refek, które nie są mojego autorstwa. Za to każda z moich postaci ma swoją kompletnie indywidualną i raczej dosyć rozbudowaną historię, wymyśloną przeze mnie.

8. Jak się nazywa Twoja najstarsza OC?
Nie jestem pewna, kto to był, ale sądzę, że Charlotte. Była to pręgowana, biała kotka inspirowana moją ulubioną zabawką z dzieciństwa i szczerze mówiąc była okoropna pod bardzo wieloma względami. Tak, czy inaczej, muszę kiedyś zrobić jej redesign, gdyż mimo jej wieku, mam do niej ogromny sentyment.

9. A jak najnowsza się nazywa?
Może nie jest to całkowicie nowa postać, ale nazwałam Stokrotkowym Listkiem założycielkę pewnych dziwacznych klanów i nieco ją opracowałam pod względem historii. Jeśli wszystko pojedzie dobrze, opiszę ją dokładniej w galerii, kiedy skończę miniaturową stronę komiksową z jej udziałem. Ogółem, postać ta to wygnana z klanu po wrobieniu w zdradę uczennica medyczki, która całe swoje życie poświęciła na zbicie garstek włuczęgów w osobne grupki, które przypominały by jej dawne klany, a nawet stworzyła dla nich specjalne opowieści i bóstwa. Sama zaś z nieznanych sobie powów co i rusz odradzała się w ciałach mlodych, nowonarodzonych kotów, których łapami kontynuowała swoje dzieło…

10. Jak nazywa się Twoja znienawidzona OC?
Leśne futro i Trivia. Oba te koty pochodzą z jednego universum (owego zniszczonego globu, wyżej wspomnianego), ale powody mojej nienawiści do nich są diametralnie różne. Co do Trivii, bo od niej zacznę, właściwie ostatnio trochę ją polubiłam. Moja dawna niechęć do tej postaci pochodziła od jej naprawdę parszywego charakteru. Po prostu… Była ona zupełnie nieprzyjemna i agresywna wobec każdego, a partnera swojej siostry traktowała koszmarnie.. Ale z perspektywy czasu o wiele lepiej zrozumiałam jej zachowanie i w obecnej wersji Ilverisowi udało się zaskarbić jej przyjaźń (w poprzednich, ostatecznie urządzała na niego zamach, a on w obronie własnej, zmieniał ją w kupkę popiołu). A teraz czas na uzasadnienie mojej niechęci do kocurka o chwilowo – starym imieniu… Ach ta cudowna postać przepowiedziana jako niszczyciel lasu… Zdrajca, morderca, niedoszły bratobójca… Hmm… Wymieniać dalej?

11. A jak ulubiona?
Wszystkie staram się kochać po równo i nie potrafię wybrać… Ale jednak chyba Karys jest odrobinkę nad innymi ^^

12. Któraś z Twoich OC jest czarnym charakterem? Jeśli tak, to jak się nazywa?
Cóż… Jest ich całkiem sporo. Wymienię więc kilka najważniejszych i takich, co do których zła nie można mieć wątpliwości…
Charbon, prawdopodobnie największe zło, które naprawdę i czynnie zagraża światu moich oc. Była śmierć, ludzki morderca zamknięty w postaci psa dla odpłacenia za swe winy, który tak naprawdę zawsze pragnął tylko władzy. Obdarzony zaufaniem przez psy niebios z mocami śmierci urządził prawdziwą rzeź, a potem umknął gdzieś, gdzie nikt nie mógł go znaleźć przez wieki…
Leśne futro, to kolejna naprawdę zła postać. Jeden z tych, co czynią zło tylko dla własnego użytku i komoletnie na daremno.

13. Mają magiczne moce?
Owszem. Właściwe wszystkie z głównego „świata” Ją mają, ale w różnej ilości, większość, praktycznie tylko ksztynę niemożliwą do użytku.

13. Nominuj tyle osób, ile ma liter w imieniu twoja najczęściej używana OC:
A @Inti
R @Fiordusz
SEN jak ktoś jeszcze chce – może sobie bez pytania wziąć.