Patryk

Arcybiskup

Patryk

Arcybiskup

o mnie: przeczytaj

2231

O mnie

.

Ostatni wpis

Arcybiskup

Arcybiskup

Elo, żyję. Wypadałoby nawet coś napisać, już się od dłuższego czasu zbieram xD Jak... Czytaj dalej
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

dimple

dimple

Szanowny Arcybiskupie,

przychodzę dziś tutaj, gdyż trafiłam na „Niech się otworzy brama!”. Oczywiście, w planach mam też przeczytanie innych opowiadań, ale nieważne.

TA SERIA JEST ŚWIETNA I KONIECZNIE MUSI TRAFIĆ NA STRONĘ GŁÓWNĄ!

Dobrane epitety, wyważone słownictwo oraz ten klimat.

Uwielbiam to!

Także, jeśli kiedyś przeczytasz ten wpis, to wiedz, że czekam na kontynuację, więc masz obserwację.

Powinnam zostać poetką!

Pozdrawiam,
Clarisse.

Odpowiedz
Arcybiskup

Arcybiskup

•  AUTOR

@Clarisse
Jak najbardziej! Póki co i to i 'Odgłos skrzydeł' siedzą sobie w szkicach, czekając na lepsze, podyplomowe czasy, czyli początek kwietnia, bo wtedy planuję je wstawić. póki co na dniach będzie sobie oneshot, bo jestem leniwa i łatwiej napisać to niż porządną i uczciwą kontynuację opowiadania :v

Odpowiedz
dimple

dimple

@Arcybiskup oo, znam to 😂😂

Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (2)
Arcybiskup

Arcybiskup

AUTOR•  

„Rozdroża wystawiają ludzi na próbę.

Był to jeden z wiosennych miesięcy. Jeszcze nie gorąco ale już na tyle ciepło, aby skutecznie odgonić ostatnie wspomnienia zimy, które odeszły wraz z ostatnimi smętnymi kupkami topniejącego śniegu. Wciąż jednak zmierzch zapadał dość szybko. Na tyle szybko, by zaskoczyć nieostrożnych podróżujących i wpędzić je w kłopoty. W tych czasach ludzie żyli za dnia. Noc należała do innych i z tego względu nikt po zapadnięciu zmroku nie ruszał się z domu, jeśli tylko nie był do tego zmuszony. A nawet wówczas robiono to w większych grupach. Czas nocny należał do demonów i duchów, do bożków leśnych i całej masy stworzeń nie mieszczących się w żadnej z tych kategorii.

Ale spójrzcie.

Oto ścieżką polną kroczy dziewczyna. Rozczochrane wiatrem, mysie włosy próbuje ułożyć w schludny warkocz, nim dotrze do domu. Sukienkę ma po starszej siostrze, jasnozieloną i odrobinę tylko za dużą. Nie jest bynajmniej za chuda, jej figura mieści się w granicach ówczesnych norm. A nagie stopy biegną, chcąc jak najszybciej pokonać drogę powrotną. Twarz dziewczyny jest opuchnięta od płaczu, a po policzkach wciąż spływają łzy.”

Odpowiedz
2
Arcybiskup

Arcybiskup

AUTOR•  

75, kto da więcej?
Ale serio, czekam na jakieś propozycje, na przykład na one shoty. Jestem otwarta na wszystko, moi drodzy parafianie.

Odpowiedz
1
Alice-Marrow

Alice-Marrow

@Arcybiskup Hmm…Proponuję one shot w klimatach egzorcyzmów i opętań lub średniowiecznych procesach czarownic. Co Ty na to Arcybiskupie? c:

Odpowiedz
Arcybiskup

Arcybiskup

•  AUTOR

@Alice-Marrow brzmi zachęcająco :>

Odpowiedz
Arcybiskup

Arcybiskup

AUTOR•  

Pewnie to wiecie, bo są powiadomienia, ale opublikowałam one-shot i bardzo mnie to cieszy. Weźcie go czytajcie, czy coś.

Odpowiedz
1
Alice-Marrow

Alice-Marrow

@Arcybiskup Ciekawe opowiadanko. Bardzo fajnie i szybko się czytało a fabuła mnie zaintrygowała. Mam pytanie: Skąd Ty bierzesz takie świetne pomysły?

Odpowiedz
Arcybiskup

Arcybiskup

•  AUTOR

@Alice-Marrow Wymyślam, acz sądzę, że lepiej niż opowiadania przedstawiają się moje prace plastyczne. Niemniej mile mi się czyta takie komentarze. Znaczy komentarz.

Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (4)

Ave!
Spodobały mi się obie serie twojego autorstwa, więc postanowiłam zaobserwować i żywię szczerą nadzieję, że pojawią się kolejne części „Niech otworzy się brama!” i „Odgłos skrzydeł” (z czego na to drugie wyczekuje bardziej ze względu na głównego bohatera).
Nie mogę jednak z jakiegoś powodu dodawać komentarzy pod opowiadaniami, a wiem jak to motywuje, więc pozwolę sobie zostawić tutaj krótką notkę.
Na początek coś, co mnie ukuło (to tylko jedna rzecz, potem będzie już cukier!). Mianowicie mowa o początku „Niech otworzy się brama!”. Za często powtarzane było imię J. D. Gidera. To nadużycie sprawiło, że miałam ochotę rzucić grabarzem, jeśli jeszcze raz zostanie wymieniony z imienia. Na szczęście potem i tak bohaterem został wampir, a same opowiadanie zauroczyło mnie humorem.
Naprawdę świetny styl i spora wyobraźnia. Dodatkowo okraszona odpowiednią dawką humoru gruba intryga.
Oby tak dalej! I jak widzę z poprzedniego twojego wpisu, liczę na kolejne twoje opowiadanie już wkrótce!

Odpowiedz
Arcybiskup

Arcybiskup

•  AUTOR

[Komentarz usunięty przez użytkownika]

Odpowiedz
Arcybiskup

Arcybiskup

•  AUTOR

@Religijna_Fanatyczka
Witam, witam!
Bardzo dziękuję Ci za tak wyczerpujący wpis. I owszem, obie części opowiadań pojawią się niebawem, bo będę mieć kilka dni na napisanie ich. Jeśli chodzi o J.D. Gidera, był to zabieg celowy – ta część pisana była najdłużej i w zasadzie nigdzie indziej takowy się nie powtórzył, bo wprowadzenie miało być najbardziej uroczyste. Ale jeśli uważasz, że brzmiało to irytująco, zwrócę na to uwagę i przeprowadzę wewnętrzny dialog, czy przypadkiem tego nie zmienić. Pozdrawiam serdecznie!

Odpowiedz