Jeszcze tylko 2 obs i będzue 40!❤
Zakładając te konto nawet nie pomyślała o tym, że będę miała tyle obs haha. Może to się wydawać śmieszne ale jak dla mnie to naprawdę dużo😄

Dziękuję!!

Witajcie moje kochane Yoongisie! Jak wam mija dzionek?

Ja właśnie wróciłam z Perełką z wrotek. Smutno mi się robi gdy ludzie oceniają nie znając sytuacji, a chodzi mi o to, że jechałam sobie a Perła biegła obok mnie. Była uwiązana na smyczy bo akurat przejeżdżałyśmy koło ruchliwej drogi.

Ps~Perła strasznie boi się ruchliwych ulic i szarpie się wtedy~

No i jadę i zatrzymuję się na pasach. Perła w dalszym ciągu się kręciła więc wzięłam ją na ręce, a jakaś baba do mnie, że najpierw męcze tego biednego pieska, a teraz ją biorę na ręce tylko po to, żeby mi ktoś uwagi nie zwrócił, że pies jest znerwicowany i męczony. Ona jeszcze takie do mnie, że powinna po policję zadzwonić.

Ja jej prubowałam powiedzieć, że maine psia boi się po prostu hałasu z ulicy, ale nic to nie dało i ona mi mówi, żebym nie pyskowała…

Innym razem też byłam z Psia na wrotkach i jakaś para do mnie mówi prawie to samo co ta baba, ża ja psa męczę itp.

Pozwólcie, że wam powiem jak wygląda moje wyjście z Perełką na wrotki.

A więc już gdy wyciągam wrotki z torby psia przybiega do mnie i zaczyna po mnie skakać, żebym jej czasami nie zapomniała, wychodzimy z domu i kierujemy się przeważnie do parku. Perła idzie luzem, (wiążę ją wtedy kiedy jesteśmy gdzieś gdzie jest dużoo samochodów)a ja jadę trochę przed nią co chwile zerkając czy coś nie jedzie albo czy Perła idzie. Co chwilę się zatrzymujemy, żeby psia mogła się załatwić xddd, a potem jedziemy dalej. Co jakiś czas zatrzymujemy się też i daję jej się napić wody, którą mam ze sobą, a jak nie mam to idziemy do sklepu i kupujemy. W parku albo ja siedzę a psia biega sb, albo jedziemy gdzieś dalej.

Czy ja ją naprawdę męczę? To jest taki typ pieska, który kocha biegać skakać i szaleć…
Kocham ją naprawdę bardzo mocno, dlatego jest mi strasznie przykro jak ludzie myślą, że ja ją męczę…