hejcia xiao
nwm czy to zobaczysz…. ale tęsknie za tobą. i jakoś tak sb przed chwilą czytałąm twoje o mnie i kurcze… mam takie wrażenie, ze ty zawsze bylas przedobrą i przekochana osobka. nawet n wiesz jak bardzo ja sie ciesze, ze mialysmy taka bliska relacje, mimo ze poznalas mn troche pozniej niz reszte kpopiarek. od poczatku cie lubilam i powiem ci, ze to bylo mega uprzejme i slodkie z tw strony, ze wtedy ze mna bylas. czulam sie troche, ze jestem tu nowa, ale ty jestes takim moim protectorem i w razie czego mi pomozesz. nie wiem skad wpadlas na pomysl aby tak mnie losowo zaobserwowac a potem sie tak ze mn zadawac, ale dla mnie to byl jeden z najlepszych dobrych uczynków jakie mnie kiedykilwiek spotkalo. jakby zawsze bylas dla mnie ta ulubiona osobką, tą która zawsze bede wpisywala na pierwsza pozycje w jakichś nwm, wpisach podziekowaniowych czy cos. i to bylo okropnie mile uczucie kiedy powoli sie orientowalam, ze ja rowniez staje sie jedną z twoich ulu osóbek.
bardzo duzo tb zawdzieczam, to dzieki tobie wgl zachcialo mi sie istniec na tej stronie, to dzieki tobie poznalam tyle zaje.bistych ludzi stąd.
kocham cię ksiajo bardzo