Wiecie co? Oficjalnie zawieszam "Boy with luv" oraz "Risk". Będę pisać teraz one shot-a, poza tym ja na prawdę nie wiem co się może stać. Chyba już nic. spróbuję napisać jeszcze ze dwie części "just love" i zaczynam pisać kolejne części "Risk". Planuję sobie wszystko, żeby potem mi było łatwiej cokolwiek zrobić. jestem zmęczona jak cholera. obudziłam się o 3:15 bo usłyszałam "miał" pod drzwiami. Oczywiście jak już położyłam się spać z kicią obok, to o 4:27 kot wstał i się na mnie położył. oczywiście potem o 5:10 chciał wyjść a o 6:00 nawalał i tuptał po schodach i darł ryja żeby go wypuścić. potem już nie spałam. Nawet mi się nie chciało iść sobie kawy zrobić. A u was jak? mam nadzieję że trochę bardziej spokojnie niż u mnie. punkty dnia:
-kretyni z klasy uczą się o Jezusie a ja leże i się opierdzielam bo jestem wypisana z religii. ej a w ogóle, to czy w 8 klasie jest religia? mam nadzieję że jest bo będę mogła się opierdzielać :)
-robię cokolwiek na wszystkich innych lekcjach.
-kończę lekcje i piszę opowiadania, po czym oglądam Netflixa.
-idę trochę poleżeć bo mi się nudzi.
-zjadam obiad
-idę spać.

a wy co robicie?

S.R.P.
P.C.Y.😴🥱