UWAGA!
@verix23 ma bardzo ważną sprawę. Sprawdźcie najnowszy wpis na jej profilu. Dla leniwych – tu treść wpisu:

A więc pora na poważniejszy wpis. Szczerze mówiąc, nie chciałam, żeby do tego doszło, ale sytuacja jest na tyle ch**owa i pilna, że pora rozegrać to ostrzej.
Tajemnicą żadną nie jest, że jestem w bliskich relacjach z @Marta_Troojka, dlatego też jestem również zaangażowana w to emocjonalnie i jednocześnie jestem na bieżąco ze wszystkim. Ale zaczynając od początku – Marta opublikowała ponad rok temu na tej stronie opowiadanie pt. "Roninka" (https://samequizy.pl/roninka-i/). No i fajnie, dziewczyna się rozwija, opowiadanie trafia na stronę główną, zostaje bardzo ciepło przyjęte przez odbiorców, więc z czego tu się nie cieszyć? Ano właśnie. SG to chyba największe przekleństwo tej strony. Kiedyś to było fajne i wiadomo "Hej, mój quiz został doceniony! Ciężka praca została `nagrodzona` :D" a teraz? Teraz, to jest wyścig kurna szczurów. "k**** MUSZĘ MIEĆ TEN KŁIZ NA SG NO PO PROSTU MUSZĘ BO MOJE EGO NIE ZDZIERŻY JAK GO TAM NIE BĘDZIE!" "NO I CO ZA SZMACIARZ, DLACZEGO ON/ONA MA KŁIZ A JA NIE??? JAK TO MOŻLIWE???? NO k**** MUSZĘ TERAZ SIĘ POPŁAKUSIAĆ I UDAWAĆ ŻE USUWAM KONTO ŻEBY MOJE CYFERKI NA PROFILU WSZCZĘŁY WOJNĘ :))))" Przykro mi to mówić (chociaż… w sumie to nie, bo jestem szczera po prostu), ale spójrzmy prawdzie w oczy – tak wygląda 70% społeczności tutaj. I, uwaga, nie wszyscy to są typowe "dzieciaczki" co muszą coś odwalić, żeby zrozumiały i po kilku latach poczuły cringe i dumę na to co odwalały i że z tego wyrosły. Sporo takich osób, to już są ci "rozumni" nastolatkowie albo, o zgrozo, dorośli ludzie. I to się stacza coraz bardziej na coraz głębsze dno.
Ale, do rzeczy. A więc Marta napisała opowiadanie, ale jest to osoba ambitna (i dobrze!), więc postanowiła wejść na poziom wyżej i zdecydowała się wydać swoją pierwszą książkę. No brawo, to świetna decyzja (bez sarkazmu) :3 Ja oczywiście ze wsparciem i transparentem jako pierwsza, oczywiście już zabukowałam sobie pierwszy autograf XD Ale oczywiście, coś k**** przyćmiewa prawie że sukces Marty, jej radość oraz, naturalnie, że moją radość. Bo wiecie, jeśli chcecie nawiązać umowę z wydawnictwem, to oni muszą mieć jako jedyni prawa autorskie do książki. No i tu pojawia się problem, bo Roninka jest na SG. A, jak wszyscy wiemy, nie można edytować bądź usuwać quizów z SG (kolejne przekleństwo tej strony).
No i okej, Marta kulturalnie napisała do Patryka (panel kontaktowy nie ma kategorii "usunięcie quizu z SG") na priv. Cisza. I znów napisała, i znów na panel i do Roksany i znów, i znów… od tygodni, dokładnie tak!, TYGODNI (za chwilę będzie miesiąc) cisza. Nawet wpis @Ichigami na profilu Patryka nie przyniósł żadnych skutków (https://samequizy.pl/author/ei/wpisy/?cid=35524539#commentanchor-35524539). I… what the fuck? Naprawdę? Dziewczyna ma szansę wydać książkę, chyba nawet już jakieś wydawnictwo nawiązało z nią kontakt, ale no nie będą czekać w nieskończoność aż moderacja strony sameQuizy ruszy dupska i odpisze. NO CHOCIAŻ NIECH ODPISZĄ. Niech odpiszą, że nie bo coś, żeby było wiadomo, na czym się stoi, a nie, że cisza w eterze.
@Patryk @Roksana to jest żałosne. Tyle mam do powiedzenia. Naprawdę podcinacie ambitnej dziewczynie skrzydła czy o ch** chodzi? Macie wylane na tę stronę bo pieniążki lecą z reklam i wyjebongo na użytkowników?
Jakby… nie wiem, czy to nadal aktualne, ale jeszcze do niedawna mnóstwo użytkowników biorących udział w szczurzych wyścigach pisało do Roksany na pv "Hej!!!!!1111!!!!! Muj kłizz musi być na stronie glufnej" i Roksana te quizy wstawiała. Więc co, jakieś żebrające dzieciaczki są "obsługiwane" od razu, a osoba pisząca w faktycznie PILNEJ sprawie już nie? Ja rozumiem, że logiki tu już dawno nie ma, ale to już jest przesada. k****, przesada to niedopowiedzenie stulecia.
Wiecie, co jest najśmieszniejsze? Marta w desperacji i braku wyboru napisała do osoby NIE BĘDĄCEJ moderatorem tej strony. Nie będę mówić kto, jeśli ta osoba zdecyduje się włączyć w tę akcję, zrobi to z własnego wyboru. I, uwaga, jaki efekt? Marta otrzymała wiadomość po GODZINIE. GODZINIE k****. Tak ciężko odpisać modom? I, co więcej, ta osoba nawet wiedziała, że chodzi o roninkę i napisała, że postara się coś zrobić. Przypominam, że to NIE JEST moderator tej strony. No k****.
Więc tak, jestem w*****ona. W ch** w*****ona. I nie zamierzam owijać w bawełnę, bo żarty się skończyły. Kto mnie zna od moich początków wie, że jestem w stanie posunąć się do wielu rzeczy na tej stronie. I jeśli przyjdzie taka potrzeba, wyciągnę najcięższą artylerię i rozpętam tu wojnę.
Pamiętacie, jak jeszcze kilka miesięcy temu była akcja z taką natrętną użytkowniczką? Nie pamiętam nazwy, ale bodajże @chouette, @Ichigami (przepraszam, jeśli się mylę) i kilka innych osób miały z nią na pieńku. Nie wiem jak wiele osób to zrobiło, ale dopiero po tygodniach walki i tysiącach zgłoszeń modzi ją blokli. Blokli konto, ale nie IP, więc sytuacja zaczęła się powtarzać… Nie pamiętam już końca tej sytuacji, ale sam fakt tego ukazuje, jak bardzo modzi mają wylane na zgłoszenia użytkowników.
Owszem, we wpisie skupiam się na problemie przyjaciółki, ale wiem, że takich sytuacji (brak kontaktu z modami) jest w ch** i jeszcze trochę. k****, może powinnam dodać na tyle wulgarny wpis, że modzi by się zainteresowali moją osobą i przeczytali do czego się p***********m? Bo obecnie ukazują, jak bardzo mają na nas wyj*****.
Kochani, zwłaszcza młodsi stażem użytkownicy – potraktujcie to jako przestrogę, bo może się okazać, że będziecie mieli podobne jaja z modami. Ja osobiście zapraszam wszystkich na swego rodzaju alternatywę dla piszących – Wattpada. Tam nie ma problemu. Co publikujesz jest Twoje. Usuwasz i edytujesz co chcesz i kiedy chcesz. Konflikty? k****, może i watt jest duży, ale jakoś nie słyszałam o jakiejś większej dramie albo o braku kontaktu. Cóż, może to nie nie jest moje pożegnanie, ale w pewnością możecie się przygotować na to, że któregoś pięknego dnia sp******* właśnie tam i przeniosę wszystkie moje opowiadania na Wattpada. Będę mogła w spokoju tam ewoluować, bo tutaj, na przykładzie Marty, można wysnuć wnioski – na tej stronie NIE DA SIĘ rozwinąć skrzydeł.
Co śmieszne, jeszcze nie tak dawno temu, pisałam z przyjaciółką o tym i ona sama stwierdziła, że skoro ja, osoba, która zawsze ma nadzieję dla tej strony i siedzi tutaj już bardzo długo, mam ochotę s********ć, coś musi być na rzeczy.

Proszę Was o wstawienie tego na swoje profile i rozesłanie jak najdalej, bo może to coś wskóra (wątpię). Możecie skopiować mój wpis, możecie dodać po prostu linka, możecie sami opowiedzieć o tej sytuacji… Wasz wybór. Proszę tylko o działanie.

Zapraszam również do wpisu @Valt – https://samequizy.pl/author/valt/wpisy/?cid=35611221#commentanchor-35611221 który również się w to zaangażował. Widzicie, jak p*****ne to musi być? Kto zna Valta (albo go kojarzy chociaż), ten wie, że jest to człowiek spokojny, który nie ingeruje w takie akcje ani dramy. Żyje swoim życiem. Ale jeśli nawet taki spokojny człowiek w końcu zauważy, że jest to przegięcie pały, coś to chyba oznacza, prawda?

A tutaj jeszcze Marta opisuje w dwóch wpisach sytuację, możecie się również jej podpytać o szczegóły – https://samequizy.pl/author/marta_trojka/wpisy/?cid=35348398#commentanchor-35348398 i https://samequizy.pl/author/marta_trojka/wpisy/?cid=35524786#commentanchor-35524786

Oraz Ichigami – https://samequizy.pl/author/lusil/wpisy/?cid=35440733#commentanchor-35440733

A co do Was kochana moderacjo – możecie mnie blokować. Mówię to tu i teraz – skoro Wam zwisa ta strona, to mnie zwisa to konto. Elo.

Dziękuję pozostałym za uwagę :)

Ps. pisząc o moderacji mam na myśli oczywiście Roksanę i Patryka, bo do reszty nic nie mam. To tyle, żeby było jasne. ;)