@littlefims zawsze co roku czekam na wakacje ale temu co napisalas nizej musze przyznac racje chociaz wydaje mi sie ze czasami to wypieram. Niby w wakacje sie regeneruje ale w praktyce nie tylko cale wakacje ale i cale wolne w ciagu roku przesiaduje w domu, bardoz rzadko sie z kims spotykam co mnie tylko izoluje od ludzi. Mysle o szkole i znowu zaczynam sie jej bac pos katem znajomosci w klasie, w tamtym roku bylo to samo, w tym roku wszystko ukladalo sie dobrze ale chyba za szybko zrobilam sobie nadzieje bo obecnie jestem poprostu rozwalona psychicznie, kolejne wakacje w ktore zamiast odpoczac bede ukladac na nowo wszystko w mojej glowie i tak naprawde malo jaka chwila sprawi mi przyjemnosc chociaz i tak jest lepiej niz bylo. Niewiem nawet czy moge to porownac bo mam teraz inne problemy, tak czy inaczej czuje ze teraz zdecydowanie latwiej mi odczuwac szczescie niz w tamtym roku. Podczas roku szkolnego syruacja sie nie zmienia ale wtedy zamiast o tym myslec ucze sie na sile lub ogladam kdramy, ze w wakacje sie nie ucze, sama mozesz sobie dokonczyc na czym je spedzam.