Wiecie, już całkiem dawno wymyśliłam historię do Dopełnienia, lecz teraz się zastanawiam czy nie jest pod pewnym względem odrażająca. Nie ma w niej treści, które są, że tak to określę – BARDZO dla dorosłych. Jestem za młoda by pisać takie rzeczy. Ba! Jest to dla mnie obecnie czymś obrzydliwym. Ale mimo iż Dopełnienie ma bohaterów PRAWIE dorosłych to jest w tej historii coś co choć nie jest czymś aż tak zwyrolskim to nieco zwyrolskim jest. To napędza fabułę, więc nie mogę już tego specjalnie odjąć, lecz mogę to spróbować jakoś złagodzić. W dodatku jeśli ktoś by spotkał się w życiu z podobną sytuacją co z tego opowiadania to też chciałabym by było to ukazane z szacunkiem do takich osób. Pisanie takich rzeczy bywa trudne. Dlatego tym bardziej nie wyobrażam sobie pisania czegoś pokroju Clockwork (liczę, że wiecie o jaką scenę mi chodzi…) jeśli nie wiem jak to ukazać z szacunkiem. I wy też tego nie róbcie jeśli tego nie potraficie.

Mam wizję ✨