
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×



Siula
AUTOR•Ku pamięci! Chciałabym Wam pokazać mój ostatni opis do zabawy pt. „Valar Morghulis” Napracowałam się nad i mi szkoda, żeby przepadł w odmętach niepamięci.
Wszyscy stali niespokojnie. Bez problemów można było usłyszeć oddechy reszty uczestników, których oczy błądziły po cieniach stojących w kręgu. Nikt nie śmiał się poruszyć. Ellie spojrzała ku Staruszkowi, który posłał jej tylko smutne spojrzenie i uniósł rękę ku górze dając znak do rozpoczęcia pojedynku.
Jako pierwsza z miejsca ruszyła Allesia, która pobiegła w stronę Analee, z nożem w rękach. Analee nie zdążyła wyciągnąć swojego pistoletu i nóż utknął w jej udzie. Ellie szybko naciągnęła strzałę na cięciwę i strzeliła w stronę atakującej kobiety. Ta nie zdążyła umknąć grotowi, który przestrzelił jej ubranie i przeleciał przez klatkę piersiową. Obydwie uczestniczki padły na kamienną posadzkę. Ellie wpatrywała się w sztywne ciała ze łzami w oczach. Wiedziała, że nadejdzie ta chwila, ale nie sądziła, że ona sama będzie musiała ukrócić czyjeś życie, by zachować swoje…
Nagle jej rozmyślanie przerwała Crissy, która zaczęła biec w jej stronę z pistoletem w ręku, oddając kilka strzałów, które mignęły koło ucha Ellie. Ta uklękła i wycelowała strzałę w nowego przeciwnika. Crissy jednak zmieniła kierunek i pobiegła w stronę Lilith. Ta rzuciła sztyletami w jej stronę pozbywając się wszelakiej broni. Crissy oddała kilka strzałów, które idealnie trafiły w brzuch Lilith. Ta padła na kamienie i łapiąc się za rany na brzuchu powoli zamykając oczy.
Ellie podbiegła do ciała dawnej sojuszniczki i próbowała ją ocucić, ale niestety to nie pomogło. Ellie zapominając o Crissy i całym otoczeniu położyła głowę na ciele kuzynki. Płakała. Bardzo rzewnie i bez przerwy. Crissy wpatrywała się w łkającą Ellie i sztywne ciało jej towarzyszki. Jedynym jej gestem było dotknięcie ramienia Ellie, która nagle wstała i naciągnęła ostatnią strzałę. Crissy próbowała zrobić unik, ale strzała dosięgnęła jej serca.
– Nie chciałam tego robić, ale nie dam krzywdzić moich bliskich. Mogłaś wybrać mnie – powiedziała ze łzami w oczach Ellie i uklękła pomiędzy czterema ciałami. Teraz już nie łkała, a zawodziła tak, że jej głos odbijał się echem od kolumn otaczających plac.
Nagle za plecami dziewczyn pokazał się staruszek, który objął ją rękami i powiedział:
– Przykro mi z powodu dziewczyn. Wiesz, że były dla obojga ważne i to też dzień żałoby dla mnie, ale także dzień koronacji. Źle mi, że muszę to powiedzieć, ale wygrałaś tę grę i zostaniesz nowym królem. Mam nadzieję, że będziesz dobrym i szanowanym królem!
– Ale… Ja nie dam rady! To zawsze wy mi pomagaliście. Nie jestem władcza, ani odważna…
– Dasz radę, bo ile razy nam pomogłaś. Znalazłaś jedzenie, te jelenie i podtrzymywałaś nas na duchu. Także łagodziłaś konflikty, a do tego zachowałaś skromność ducha, – mówił dalej – a do tego zostałaś królem. Wierzę, że dasz sobie radę, a teraz stań na środku, ale z podniesioną głową i uśmiechem na ustach – powiedział i zaprowadził ją na środek placu.
Tam stanęła dumnie i czekała. Po chwili z pobliskiego lasu wybiegł przyjazny jej jeleń z odkrytego przez nią stada. Niósł w pyszczku złotą koronę, którą podał Staruszkowi. Ten nałożył ją na głowę Ellie:
– Koronuję cię Ellie na nowego króla tej krainy. Mianuję cię także Szlachetną Królową Ellie. Niech kłaniają się tobie narody, zwierzęta służyły, a drzewa szumiały na twój znak – potem on i jeleń zniknęli, a Ellie została sama na placu. Pozostając tylko ze swoimi myślami.
Bachantka
@Siula Szlachetna Królowo Ellie z takim obrońcą jak „Dziadzio z brodą” już nic ci nie grozi.
Tak świetna to była zabawa. I tyle w nas rozwinęła.
Siula
• AUTOR@Bachantka Nie grozi mi nic. Czy w Krainie wiecznego Mrozu, czy gdzieś tam gdzie leży tamta nieszczęsna kraina, gdzie śmierć otuliła nas wszystkich swą szatą. Wystarczy poczucie przyjaciela i trochę najprawdziwszej magii, która jest obecna w całym naszym życiu. Bez różnicy pod jaką postacią.
Siula
AUTOR•Witajcie w mojej mroźnej Krainie!
Tak to związane z tą pogodą i moim banerem 🙃❄
No, ale chciałam zakomunikować, że pniemy się ku górze. Mamy 335 obserwujących i to bardzo motywuje. To niby tak blisko, a dalej tak daleko. Wicie, że chciałabym mieć już tych 350 obserwujących. Wiem jedna, że to możliwe. @Kiyoko-san ty wiesz o czym mówię. Zawsze jest to możliwe. Nawet jeśli nie wierzyć. Myślałam już trochę nad specjalem i stwierdziłam, że dobrym pomysłem będzie historia konta i ogólne podsumowanie. Nigdy takiego czegoś nie było, a to dobry pomysł Sami zresztą oceńcie. Dzisiaj może napiszę kawałeczek One Shota. Dzisiaj urwę się na parę godzinkę z SQ na Twitcha, by zajrzeć na live, ale będę dostępna. Teraz zobaczyłam, że jest 2898 serc. To także blisko do 3000. Co to dla Was 100 serc? Potraficie mi wbić przy jednym quizie 20 serc w ciągu jednego dnia! Jesteście wspaniali. Mam dobry humor dlatego Was tak chwalę 😂😈😊
No to na pożegnanie parę ogników z dedykacją dla wielbicieli ciepła. Przy takiej temperaturze się przyda 🔥🔥🔥🔥
~Siula~
Mroźna Pani
Bachantka
Świetny pomysł. 😘 Igrająca z ogniem
Siula
• AUTOR@Bachantka Ogniki były zwłaszcza dla ciebie ;)
Siula
AUTOR•Wita Was Mroźna Pani ❄
Mam do Was pytanie co do nowego opowiadania. Czemu jest taki mały odzew? Był tylko jeden komentarz i tylko 6 serc. Ale dobra. Może zrobię teraz kilka nominacji i wstawię Wam w kolejnym wpisie, ale to póki mam przerwę na live. Rano spróbujemy zabrać się za jakiś quiz 😊
Siula
Tańcząca na lodzie
Patience.
@Siula Nie czytałam, ale możliwe, że postaram się to zrobić jak najszybciej, ale nie wiem, bo mam tyle pomysłów, które czekają na zrealizowanie, a nie chcę stracić weny :)
Siula
• AUTOR@Mabelle Obyś tylko przeczytała ;)
Siula
AUTOR•Witajcie!
Wiem, wiem nie było mnie tu lata. Niestety miałam problemy z netem i do tego byłam u babci, a ona mieszka w szczerym polu, więc… No neta nie było, a potem w domu też z tym kłopoty. Ale mam nadzieję, że mi to wybaczycie. A jeśli nie to przeczytajcie to co właśnie opublikowałam. Serię tę planowałam już dawno i robiłam kilka podejść co do napisania tego. Wreszcie udało mi się coś napisać, a że ostatnio pisanie mi nie szło to macie krótką pierwszą część. Myślę, że Was zainteresują te krótkie wizje i będziecie chcieli bym zaczęła pisać następną część. Liczę na Was.
Do tego mamy już 334 obserwujących. Zauważyłam, że lubicie zwiększać mi tę liczbę parami. Wczoraj doszła dwójka obserwujących i przedwczoraj dwójka w mniej więcej w jednym czasie. Dziwne, ale witam Was serdecznie ;)
I ostatnia informacja na dziś to sprawa miniaturek. Dostałam ostatnio bardzo dużo próśb co do miniaturek i banerów (tła). Jeśli wy chcecie bym Wam coś zrobiła to piszcie śmiało Bardzo lubię bawić się grafiką ostatnimi czasy. Jednak proszę o zamawianie miniaturek przynajmniej dzień wcześniej. A do tego musicie w prośbie uwzględnić te rzeczy:
– tytuł,
– kolorystykę,
– wygląd zdjęcia albo jeśli poproszę lub je macie to gotowy obrazek,
– krótki opis quizu (jeśli jest to opowiadanie to opiszcie jakieś charakterystyczne elementy, które może użyję do miniatury).
To tyle na dzisiaj i miłego czytania <3
Pyladea
Siula
• AUTOR@Pyladea Proszę bardzo ;)