„Skierował się ze mną do wysokich drzwi. Posadził mnie na krześle a sam podszedł do okna. Splótł ręce z tyłu i nie odwracając się w moją stronę zapytał…
-Czy już wiesz?
Na początku nie ogarniałam jego słów, ale po dłuższym zastanowieniu, domyśliłam się o co może mu chodzić.
-Kto mnie zabił?”

😏😏😏
Para Roześmianych w toku😏

Żabeczki moje! Zapewne część z wam wie, może część nie, ale zapisałam się na konkurs na wattpadzie. I mam 30 dni na napisanie powieści, która wlicza sobie 10,000 słów! (mogłam się pomylić o jedno zero) więc, jest wielkie prawdopodobieństwo, że zawieszę na jakiś czas „Parę Roześmianych” i „Dotyk Śmierci” chyba, że jakoś mi się uda i będę pisała trzy opowiadania na raz. Teraz istotne pytanie… chcecie abym udostępniła tą 'opowieść’ też tutaj? Bym dawała jakieś oznaki życia :3♥