Drągi to istotny element w treningu konia i jeźdźca 🏇. Tak naprawdę, to uczą nas większości rzeczy. Tempa, rytmu, równowagi, koncentracji, precyzji, elastyczności, wyprostowania, impulsu, kontaktu, rozwijają mięśnie. Po prostu podstaw. Więc dzisiaj wzięliśmy się za nie z siwą. Porobiłyśmy zwykłe proste, uniesione i pijane, na kołach, na kwadratach i trójkątach, na skosach… Mazutka ma bardzo duże problemy ze skupieniem i równomiernym tempem. Szybko się dekoncentruje, zajmuje uwagę czymś innym, ma momenty że lubi zwolnić by zaraz wyskoczyć do przodu i strzelić z zadu, co jest stosunkowo rzadkie, ale zdarza się. Dzisiejszy trening, nie dał nam nic, oprócz możliwości szczegółowej analizy w czym najbardziej tkwi problem i pierwszego wprowadzenia i zapoznania siwej z czym będziemy musiały się zmierzyć w przyszłym czasie 👁️. Temperament ma niesamowity, jest bardzo energiczna i skoczna co u koni bardzo cenię, jednak nie zawsze wychodzi to na plus niestety i potrzeba pewnych zmian. Oczywiście drągi to nie nasz jedyny sposób pracy a tylko jego część. U koni nie można stale robić tego samego- zanudzimy zwierzaka i siebie plus ograniczymy się tylko do likwidowania części problemów, gdzie w tym samym czasie inne mogą narastać a my nawet nie będziemy tego świadomi 💁
Jakie ćwiczenie jest Waszym ulubionym? Kombinacje z drągów, szeregi gimnastyczne, elementy ujeżdżeniowe? Może coś zupełnie innego? 🤔

Godzina 3:20
Nowy quiz się pojawił. Mam nadzieję, że docenicie 5h przyjemnej roboty 😊 Za każdym razem nie wiem kiedy to tak szybko zlatuje ⌚ Ale uwielbiam to robić, daje mi to mnóstwo satysfakcji i chęci do tworzenia kolejnych 💪
Mam nadzieję, że się spodoba 😃 A teraz zmykam, bo za 3 godzinki muszę być na nogach xd

Rano terenowo 🤗