wn/
ogl to mały storytime bo tak
więc byłam se z rodzinką na spacerze przy morzu i nagle widzimy 5 kotów patrzących się do góry
i mamy takie "co tam jest? czemu one wszystkue się tam oatrzą?" więc podeszliśmy i zobaczyliśmy kotka na drzewie:(((
przez chwilę tak staliśmy i patrzyliśmy co się stanie ale koty tylko mialczaly i ten na drzewie jadł kulki z drzwa i próbował uakos zejść ale chb się bał
więc poszliśmy dalej
i potem jak wracaliśmy tą samą drogą to znowu zatrzymaliśmy się obok kotków żeby zobaczyć jak idzie akcja zdejmowania kota
i teraz na dole było sześć kotów a dwa na drzewie
i ten drugi siedział tam i coś tam gadał do tego drugiego, a później pokazał mu jak zejść
tyle że ten pierwszy bal się zejść i jak sprobowal to wrocil na górę
jeszcze jakieś 10 minut tak staliśmy, a potem zaczęliśmy już wracać://
ciekawe czy ten kot ciągle jest na tym drzewie

//wgl szacun jak ktoś to przeczyta bo trch sie rozpisalam