Zjawiam się tylko na chwilę, ale z bardzo ważną sprawą!

.

Przedstawiam mały update dotyczący nadchodzących rozdziałów White Death 👀

Wiem (i biorę za to pełną odpowiedzialność), że miałam opublikować rozdział 6 jakieś dwa tygodnie temu. Ale jak już zdążyliście się przyzwyczaić Fenrirce nie wolno ufać :>

.

Żeby już się nie pogrążać może zacznę od konkretów:

– Zostały dwa rozdziały do końca. (1+finał)
– Oba mam już w całości napisane, wymagają jedynie kilku poprawek.
– Miałam nad tym dużą zagwostkę, ale doszłam do wniosku, że opublikuję te rozdziały osobno, w krótkiej przerwie czasowej. Taki plan był od początku, potem zaś stwierdziłam, że będzie tylko jeden rozdział, ale gdy okazało się, że ma ponad 15tys znaków zdecydowałam, że rozdzielę go na dwie części (jak było pierwotnie w założeniu).
– Wiec cała seria zamknie się w 7 partach.
– Part 6 wrzucę na dniach (tym razem postaram się nie zawieźć).
– Rozdziału 7 (dlatego, że wymaga większego dopracowania) możecie spodziewać się w przyszłym tygodniu (prawdopodobnie przyszły weekend).

Chcę żeby finał był godny tej serii, bo wiem jak bardzo na to liczycie.
Dziękuję za wyrozumiałość i za obecność. Każde serduszko, każdy komentarz wspiera moją twórczość i rozwój White jak i Frosta.

Jeśli już nawiązałam do Frosta to informuję, że kolejne rozdziały opublikuję dopiero po zakończeniu całej serii White Death. (Mam plan skończyć Frosta do końca roku więc dwa ostatnie miesiące będą jemu szczególnie poświęcone).
Mam nadzieję, że w zimowych warunkach przyjdzie wena na pisanie mroźnych scenerii :>

.

POV: Hitachi czekający na kolejny rozdział: