Jak dobrze, że dzisiaj miałam szkołę na 12.45. Mogłam odespać noc, zarwaną przez ogłoszenie wyników Konkursu Chopinowskiego, które jury raczyło przedstawić o 2.30.
W pełni zgadzam się z komentarzami osób siedzących w studiu TVP Kultura (polecam się zapoznać). U mnie w domu faworytem (nie licząc oczywiście Polaków) był Gruzin David Khrikuli. I kurde nic mu nie przyznali. Mam nadzieję zobaczyć go następnym razem. Cytując moja mamę: "powinien tam ktoś stać z jajkami". Jedną z nielicznych słusznych decyzji jury było przyznanie nagrody za mazurki Yehudzie Prokopowiczowi. Nie umiem się wypowiedzieć na ten temat – jestem zbyt zawiedziona. Odsyłam tylko do ww. opinii komentatorów ze studia TVP Kultura. Tam już będziecie mieli wszystko wyjaśnione.

(Przepraszam, że jest to tak chaotyczne.)