Dzisiaj tak wpis na szybko bo się śpieszę!

🍁”30 dni o mnie challenge”

Dzień 29: Piec sposobów na zdobycie twojego serca.

O kurczę nie wiem! Pieniądze? Hot wygląd? Urocza osobowość? „Ładny” wygląd według moich kryteriów? Jedzenie? Nie wiem… 🍁

Macie tutaj jednego takiego (z bardzo wielu, wielu, wielu), który zdobył moje serce:

🇳🇴 God morgen! 🇳🇴

🏔Co tam u was? Ja się dzisiaj wyjątkowo w miarę wyspałam, też zasnęłam ok. 2:20, więc wyjątkowo wcześnie. A jak wam się spało? Śniło się coś? Mi rzadko się coś śni ale jak już to są bardzo zwariowane sny. Kilka dni temu śniło mi się ze wyjechałam na wojnę do kraju będącego połączeniem Brazylii, Konga i Chin, leżącego w miejscu dwóch Ameryk. Wyjechała tam z polski i to była jakaś legendarna wojna samurajów a po wojnie przed powrotem do polski odwiedziłam tam miejsce zamieszkania stacjonujących tam emigrantów i żołnierzy i tam była moja koleżanka która już odeszła z naszej szkoły. Po kilku latach wróciłam do kraju. Tak… mam powalone sny…🏔

🐻”30 dni o mnie challenge” (zauważyliście ze są w tym challenge’u bardzo bezsensowne pytania?)🐻

Dzień 28: Coś co zawsze masz przy sobie.

Emmm… nie lubię nosić różnych rzeczy… tak oprócz ubrania to… prawie zawsze mam telefon, zawsze mam gumkę do włosów. Jeśli chodzi tak w podróży czy coś to mały notatnik.🐻

🇳🇴 Hilsener 🇳🇴 Ha det 🇳🇴

(Pozdrowionka – do widzonka)

(Norweski)

Całusek dla Wen Ninga!😘💋 ⬇️