.Elviria.
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×
.Elviria.
AUTOR•Nasze wampiry przynajmniej możemy spotkać na ulicach. Są uodpornione na słońce, smród, żywią się piwem, a do ich niezwykłych umiejętności przymusu należą m.in. zdolność wymuszenia grosika od przechodniów.
I gdzie film o Polskich wampirach, ja się pytam?
_atropos
Wait w Zmierzchu mieli kły co
O lol nie widziałam
.Elviria.
• AUTOR@.oneirataxia Były tak krótkie, że nawet początkowo sama ich nie zauważyłam
.Elviria.
AUTOR•Zaś, aby załagodzić trochę ten mroczny klimat tutaj, zadam wam pytanie:
Gdybyście tworzyli postać teoretycznie najpotężniejszą ze swojego gatunku i mielibyście nieograniczonej możliwości do nadania jej wszelakich zdolności nadprzyrodzonych – co by to było?
Pytam ponieważ, szczerze powiedziawszy interesuje mnie jaki zestaw sił, ludzie chcieliby zobaczyć u tego typu bohaterów, jakiego oczekują itp.
Po za tym, pytam też, co u was?
.Jean.Gay.
@.Elviria. Moim zdaniem, to była by zdecydowanie czarownica z TVDU albo Mutant/Metaczłowiek. Jako mutant, najprawdopodobniej dałabym Im zdolności Lauren i Andy'ego (obie) oraz jakąś formę manipulacji umysłów lub empathy. Jako czarownica, zdecydowanie praktykowała by Ekspresję.
U mnie raczej nudy.
.Elviria.
• AUTOR@.Jean.Gay. W sumie to dałaś mi do myślenia tą Ekspresją i umeijętnościami rodzeństwa Strucker. Bardzo dziękuję za odpowiedź.
.Elviria.
AUTOR•I tutaj prawdopodobnie ostatani wpis o kimś z mojej rodziny, kto ewidentnie jest interesującym przypadkiem/moim dziadku:
Ciekawe jest to, że ten człowiek miał dwa udary, teoretycznie nie może mówić, ale na te swoje chore komentarze i wykłócanie się to siłę znajdzie. I ciekawe też jest to, że wtedy mówi bardzo wyraźnie, a podczas normalnej rozmowy "Nie mogę mówić".
.Elviria.
AUTOR•Odwołując się jeszcze do wpisu niżej, poinformiwałam jeszcze długo przed wyjazdem, jak się z tym czuję.
Otrzymałam jasną odpowiedź iż dramatyzuję i tak też nie zamierzają w jakikolwiek sposób moich emocji z tym uszanować. Stało się i już.
Dodam więc tylko jeszcze, abyście szanowali zdanie innych. Gdybym im o tym nie powiedziała, rozumiałabym, że nie posiadaliby świadomości o moich uczuciach. Jednak ja ich o tym poinformowałam i spotkałam się z całkowitym, przysłowiowo olanien tego.
Kocham ich, jednakże powinni oni byli uszanować moje słowa. Nie zrobili tego, ale w przyszłości, proszę was, abyście i wy takiego błędu nie popełnili. Na własnym przykładzie mogę stwierdzić, że to bardzo boli oraz prowadzi do dalszych, przykrych konsekwencji, głównie w relacjach pomiędzy osobą, która powiedziała o swoich odczuciach i tymi co olali je.
.Elviria.
AUTOR•Cóż duża ilość z was wie, że parę miesięcy temu, mój pies zmarł. Było to bardzo trudne wydarzenie, ale najwyraźniej tylko dla mnie.
Mianowicie moja rodzina robi z tego jakąś sensację i próbują się tym wybić na wszystkich spotkaniach. Maglują to, jak nie wiadomo co.
Ale po prostu mój dziadek dzisiaj to był HIT.
Siedzę sobie w salonie z sunią, tam się z nią bawię, przychodzi dziadek bo akurat byliśmy h nich na wyjeździe i wyrzuca zdanie, które można przetłumaczyć na "Cieszę się, że wasz dawny pies nie żyje".
I jedyne co z tego wpisu chcę wam przekazać to to, że może tego typu zdarzenia mogą oddziałowywać na kogoś silniej i może lepiej rozmowy przypominające o tym zdarzeniu i komentarze typu ten mojego dziadka, zachować dla siebie. Zwyczajnie pewne osoby mogą boleć takie rzeczy i wcale usprawiedliwieniem nie jest "Co się stało, to się odstanie" lub, że dana osoba powinna się z tym już pogodzić.
I tak, to w zasadzie tyle z tego wpisu. Bardzo was proszę o uszanowanie emocji innych, bez względu na wydarzenia oraz życzę miłego wieczoru.
WeraHatake
@.Elviria. OMG, po co on takie coś powiedział? Współczuję ;-;
.Elviria.
• AUTOR@WeraHatake Nie wiem dlaczego to powiedział, ale coraz bardziej zaczynam rozumieć dlaczego tata od zawsze przedstawiał go w złym świetle.