
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×




.Elviria.
AUTOR•Jak ludzie okazują swoje emocje: Mówią o tym, piszą do kogoś, w jakiś sposób to okazują, tak aby wyszło w miarę normalnie.
Tymczasem Elviria Mikaelson Saltzman Wayne Marshall Roth Isley Faden Peters + 10 innych naziwsk: Napiszę cały twór, po to, aby napisać drugą jego część, w której ogólnie ujmując okażę emocje związane z wieloma rzeczami.
Czyli w skrócie, jak powstało (Im)mortal
Publikacja:
Wattpad: 19.02.23
SQ: 19.02.23 [Chyba, że coś się nie uda]
Powinnam to dopisać do listy "Jak powstały dziwne twory, według kilku z kilkunastu części mojego umysłu"
.Elviria.
• AUTOR@Clou_de_girofle Dokładnie
Choreomania
@.Elviria.
No
.Elviria.
AUTOR•Kiedyś, w zamierzchłych czasach, obiecałam zrobić opowiadanie w uniwersum Spider-Mana z 2002 roku. No to po roku udało mi się w końcu za to wziąć i oto też powstała historia Osbornów wraz z udziałem Rosalie Matthews. Serdecznie zapraszam
https://www.wattpad.com/story/330028850?utm_source=android&utm_medium=link&utm_content=story_info&wp_page=story_details_button&wp_uname=IsabellaFallenhope&wp_originator=NL%2BDMlNe711%2BRHKKnICtF6xPd8Q5xOS3JJVICQfblMX9lXUzDCcV9z3E%2B5d8BOFz7gD6QqZjsBy7teltPmL8yS%2Br6sXhqGyiNexr3I0y8XmwG36lt5CybH3JUub7XdMg
+Nudziło mi się, więc stworzyłam koszmarnie starą stronę z komiksu do tego. Tak, życie mi niemiłe.
.Elviria.
AUTOR•Rest In Peace, Annie Wersching…
.Elviria.
AUTOR•Patrząc na to zdjęcie widzę Dominica z Szybkich i Wściekłych, Groota ze Strażników Galaktyki, Klaudera z The Last Witch Hunter oraz Ridicka z trylogii Ridick…
.Elviria.
AUTOR•Zauważyłam dzisiaj pewien wpis dotyczący społeczności LGBT+ na tej stronie.
Od razu mówię, nie chcę się wypowiadać tutaj o tym, że powinniśmy to znormalizować, a nie nagłaśniać, bo to rzadko kiedy pomaga, a właściwie opowiedzieć swoją historię z tym, jak dzięki tej stronie stałam się w pełni tolerancyjna oraz zaakceptowałam siebie.
Zaczynając od samego początku, moje otoczenie od zawsze było pełne nienawiści do osób innej orientacji. Dosłownie, wszędzie gdzie nie poszłam, tam mówiono, że geje, lesbijki i im podobni to zło wcielone. W domu, na ulicy, w szkole czy podczas wypraw do kościoła.
Dosłownie gdzie nie poszłam, tam słyszałam, że LGBT TO ZŁO. Nawet moja tamtejsza wychowawczyni zorganizowała nam lekcję o tolerancji pewnego dnia i powiedziała, że "Ludzie są różni, ale no raczej nie uważa tego za coś dobrego" (Coś w tym stylu, bo nie do końca pamiętam).
Zaś chyba najbardziej w owym okresie wpłynęła na mnie katechetka/najgorsza kobieta jaką spotkałam w życiu.
Po prostu była okropna. Początkowo wydawała się fajna, ale ostatecznie okazało się iż to dosłownie "sekciara", o ile takie słowo istnieje w ogóle w słowniku.
[DŁUGIE NARZEKANIE NA TĄ KOBIETĘ]
W skrócie kazała nam wierzyć tylko w Boga, modlić się tysiąc razy dziennie i co najlepsze, po każdej lekcji mówiła, abyśmy "Głosili naszą wiarę i nawracali niewiernych". Autentycznie kazała nam chodzić po szkole i nawracać osoby innej wiary [Chyba nam nawet za to dawała dodatkowe oceny] A nawet pewnego razu zagroziła uczniowi ateiście, chodzącemu na etykę, że jeśli nie zapisze się na religię w następnym roku to nie zda. Również była niezwykle wrażliwa na punkcie kościoła.
Pewnego razu, kiedy najlepsza uczennica z naszej klasy, po prostu ideał, powiedziała iż w Święta nie poszła do kościoła ponieważ była chora, dosłownie obniżyła jej ocenę za to. (Tak, dawała nam oceny za to, jak spędziliśmy Święta). A skracając jej inne zachowania to dodam tylko iż niezwykle wierzyła w naszą dobroć, kazała sobie nawzajem pożyczać telefony (Ja raz się cudem wymigałam od tego, aby pożyczyć telefon trzem największym debilom klasowym), kazała zdawać modlitwy zawsze, sprawdzała, czy mamy chrześcijańskie aplikacje itp. W skrócie jest moim koszmarem do dziś i oficjalnie widnieje w TOP 3 najgorszych nauczycieli.
Ale skoro już się w końcu wygadałam z tej kobiety [A to tylko połowa rzeczy] mogę przejść do sedna:
Pewnego razu, któryś z uczniów zapytał się jej co sądzi o osobach LGBT [Albo nawet sama zaczęła ten temat po aferze w telewizji… Nie wiem, tak czy owak zeszło na ten temat]. I tutaj zaczęła się oburzać, że to nie powinno istnieć, że to w brew religii, i oczywiście kazała nam nawracać tego typu osoby bo to tylko wymysł ludzki.
Warto wspomnieć, że ja od zawsze czułam coś i do kobiet i do mężczyzn, ale za każdym razem, jak pojawiało się to w mojej głowie, że mogę być innej orientacji niż hetero to dosłownie uderzałam się w głowę.
Zaś po tekście tej kobiety autentycznie stłumiłam w sobie wszystkie możliwe uczucia silniejsze i za każdym razem, jak cokolwiek podobnego odczuwałam, karciłam siebie w myślach. Oczywiście wszystko to wspomagały słowa księdza, co niedzielę, który również krytykował osoby innej orientacji [ale on to ogólnie był za PiS-em, raz nawet powiedział, że mamy dziękować Bogu, że matka Kaczyńskiego go urodziła, więc akurat tutaj to raczej logiczne dlaczego był takiego, a nie innego zdania.]
I tak żyłam, aż za zachętami przyjaciółki weszłam na SameQuizy. Swoją drogą ciekawie się złożyło, że założyłam konto bo właściwie chciałam tylko dodać komentarz z zapytaniem czy mogę użyczyć imienia postaci z opowiadania do swojej nazwy XD.
Tak czy owak zaczęłam sobie tutaj egzystować, aż pewnego dnia opublikowałam moje drugie zapisy do opowiadania z obserwatorami. [Wgl, dzięki SQ odkryłam pasję do pisania opowiadań i zwalczyłam jako tako dysleksję].
Wtedy wdałam się w kłótnię z pewną użytkowniczką. Boziuu, jaka ja byłam uparta przy swoim, a ona przy swoim. Po prostu kilkugodzinna kłótnia o nic 😂
Ale aktualnie mam świadomość, że gdyby nie ta kłótnia to nigdy nie poznałabym osoby, która ogólnie rzecz biorąc pokazała mi, że osoby innej orientacji nie są złe.
W skrócie w 2021 już oficjalnie stwierdziłam, że osoby innej orientacji nie są złe i można z nimi spokojnie żyć w zgodzie.
Ale to nie koniec historii.
Chociaż z tą osobą zaczęłam rozmawiać coraz rzadziej, szczerze mówiąc teraz to głównie dzięki niej, paru innym osobą, które przyczyniły się do tego, serialowi Legacies i temu, że już nie uczęszczam do szkoły pełnej homofobów, zaczęłam powoli wracać do stanu poprzedniego. Czyli w skrócie momentu, w którym zaczynam ponownie otwierać się emocjonalnie na ludzi.
[Kiedyś dodam wpis o pełnej przemianie, również z charakteru ponieważ to też długi i zawiły temat]
W skrócie do czego dążę tym wpisem? W sumie nie wiem XD.
Nie, a tak na serio to chciałam po prostu pokazać, że czasami w ogóle pozyskanie zdolności tolerowania inności innych przychodzi naprawdę opornie, trudno oraz potrzeba to tego mnóstwa czasu, zwłaszcza w przypadkach od zawsze przekonywanych, że LGBT jest czymś złym.
Dziękuję za przeczytanie, przepraszam za wszystkie niedociągnięcia ponieważ piszę to o 00:02.
Miłej nocy/ Miłego dnia
WeraHatake
@.Elviria. Cieszę się, że mimo wszystkiego, co niesprzyjające, sama, będąc tu na sQ, poznałaś bardziej siebie i stałaś się osobą tolerancyjną ♥
Ta kobieta od religii brzmi okropnie – tak wiele rzeczy Wam narzucała, że to po prostu absurd! :/
.Elviria.
• AUTOR@WeraHatake Ja również jestem z tego powodu bardzo zadowolona. Zwłaszcza, że gdyby nie ta strona, zapewne aktualnie, kompletnie odrzucałabym od siebie osoby innej orientacji i patrzyła na każdego przez pryzmat tego oraz religii.
A co do tej katechetki, to chyba dodam wpis ogólnie opowiadający o niej.