Pewnego razu mężczyzna jechał przez pustkowie- nagle zabrakło mu paliwa
zauważył w okolicy klasztor, podszedł do niego.
Mnich podszedł do niego i rzekł: Możesz zostać u nas na noc a jutro odwieziemy cie do miasta abyś poszedł po pomoc.
mężczyzna zgodził się.
Obudził się o 3 w nocy, usłyszał dziwne dźwięki z piwnicy.
Poszedł i zauważył że drzwi są przechylone.
Chciał je otworzyć, lecz nagle stanął przed nim Mnich, mnichowny szef wszystkich mnichów i mówi:
Nie możesz tam iść!
czemu!
bo nie jesteś mnichem!
rano mnisi zawieźli go do domu.
mineły 3 lata od tamtego wydarzenia, mężczyzna nie mógł przestać myśleć o tych drzwiach.
Wrócił do klasztoru, I powiedział
CHCE ZOSTAĆ MNICHEM I ZOBACZYĆ CO TAM JEST!
Mnich powiedział:
Dobrze ale musisz wypełnić 3 zadania.
Musisz wziąść lupe i przeliczyć ile piachu jest na wszystkich plażach.
męszczyzna wrócił po 6 latach.
Mnich zauważył że zrobił to dobrze.
2 zadanie:
Musisz obliczyć wszystkie gwiazdy na niebie.
mężczyzna wraca po 4 latach
Mnich widzi wszystko dobrze
3 zadanie!~
musisz wleźć na tę góre i medytować
mężczyzna wraca po roku
mnich zauważył żę wszystko było dobrze
Wreszcie mnich pozwolił zaglądnąć za drzwi,
chcecie wiedzieć co to było?
.
.
.
..
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
..
.
.
..
.
.

.
.
.
.
.
nie moge wam powiedzieć nie jesteście mnichami