
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×









QueenSlytherin
AUTOR•Hej, z góry NIE przepraszam za moją nieobecność, nie miałam ochoty pisać, więc mnie nie było, nie będę rozdrabniać sprawy. Już w poniedziałek niestety wracam do szkoły, a tak pokochałam to błogie lenistwo ❤❤
Jednak mam dla was chyba dobrą wiadomość, 14 lutego pojawi się nowa seria ⚡⚡
Tak, o Hp. Takie love story, ale nie tylko, o pannie Weasley, bliźniaczce Ron’a i będzie tam też Draco. Tak, tego blondyna mogliście się spodziewać 😏😏😏
14 wypada w środę, a opowiadanie będzie dodawane w czwartki, więc po prostu kolejna część poleci 22, za osiem dni 🥀
Bo 14 będzie prolog, będzie miał coś ponad 1000 słów, jak na razie ma tysiaka, a planuję jeszcze trochę dopisać.✍
Postaram się dodawać części regularnie co tydzień, ha ja się nie postaram, ja to będę robić🌸
W międzyczasie planuję pisać IHYILY i Hogwart Chat (Co mnie tak wzięło na pisanie? 🤔🤔)
Ogółem rozdział nowej serii będą miały około 2500 słów, sporo. Przynajmniej tak ja to sobie obrazuję w moim mózgu. Na początku myślałam, aby to były 3000, ale jednak stwierdziłam, że to za dużo. Nie będę was tak rozpieszczać 😂
Piękna miniaturkę robi mi @Omaka – jak zwykle ją męczę 😂😂❤
Aaa i najważniejsze, imię głównej bohaterki. Bo jestem bardzo bystrą dziewczynką i nie zdążyłam wymyśleć imienia dla tej rudowłosej, więc jak ktoś zna jakieś fajne, angielskie imię, które mogłoby do niej pasować to piszcie w komentarzu ✍✍👇
Myślałam nad imieniem Elena, ale nie wiem czy nie jest dla niej zbyt łagodne. Laska jest ogółem inna niż jej rodziną, wredna Ślizgonka, bla bla bla, nie szanuję szlam, bla bla bla 😶
Tyle, do widzenia 🌸
AniQu
@sensual 😏 😏 😏
Poranna_Rosa
@sensual Ja to teraz się przerobiłam,oj będzie zaległości.Ale mam czas na pisanie opka.
QueenSlytherin
AUTOR•Jestem przeszcześliwa, genialnie się bawiłam na choince szkolnej. Aktualnie trochę mnie boli brzuch, ale pomijając to jest w porządku.
Staram się nie myśleć o zadnych złych rzeczach, tylko po prostu dobrze się bawić. Tego typu imprezę będę miała dopiero za rok, więc muszę się wyszaleć. Na parkiecie wywijałam praktycznie cały czas, jadłam, gadałam że znajomymi…
A stopić przed zabawą zaczęłam się dużo wcześniej I bylam z całkiem zadowolona z efektu końcowego.
Moje blond włosy zakręciłam na lokówce. Kręcenie włosów to naprawdę nużące zajęcie, podczas tej czynności czlowiek się może odwodnić. Musiałam, aż wołać mamę, aby przyniosła mi picie.
Moje rzęsy przyozdobiła dość delikatna warstwa tuszu. Idę do szkoły, więc nie powinnam się jakoś cholernie wypudrować, a szczerze to bardzo lubię siebie, jak jestem trochę pomalowana. Jednak gdy dowalę więcej kosmetyków to czuję, że przesadziłem, niepewność wzrasta, a ja myślę tylko czy się gdzieś nie rozmazałam.
Pamiętajmy też, że makijaż ma podkreślać naszą urodę, a nie zmieniać wygląd naszej twarzy.
Czasami makijaż jest też dla mnie sztuki, zwłaszcza gdy ludzie wykonują to w skomplikowany sposób, a afekt następnie jest niesamowity.
Założyłam czerwoną, koronkową hiszpankę. Obawiałam się, że będę w niej źle wyglądać, ponieważ jest ona bardzo przyległa do ciała, jednak samą siebie pozytywnie zaskoczyłam.
Pomińmy już moj wygląd, najwazniejsza dzisiejszego dnia była dla mnie dobra zabawą, bo to się liczy. Wasz uśmiech na twarzy.
*Moja morska for atenszyn – tudej*
QueenSlytherin
• AUTOR@AniQu Wait, co??? Naprawdę Cię p*****ło ❤🙂
AniQu
@sensual zauważyłam 😘
QueenSlytherin
AUTOR•Hej, dziękuję za wszystkie komentarze pod ostatnim wpisem. Miło mi, że ktoś zainteresował się moim losem, naprawdę. Przeczytałam je wszystki i jestem wzruszona, że ktoś przeczytał te słowa, a nawet wyraziłam swoją opinię na temat mojego wpisu.
Jestem niezmiernie szczęśliwa, że usiłujecie mnie wspierać.
Właśnie dzisiaj rozpoczynam moje ferie zimowe i jestem z tego powodu przeszczęśliwa, moje błogie lenistwo wreszcie nadejdzie :)
A wy już rozpoczeliście swoje ferie? Jeszcze jutro czeka mnie choinka szkolna, zwana także przez innych zabawą karnawałową, chociaż w mojej szkole nigdy nie zapoznałam się z tym określeniem. Całe życiu mówiono po prostu choinka szkolna. W sumie to nawet się cieszę z jej powodu, trochę potańczę, pojem dobrego jedzenia, jedynie martwi mnie to czy będę wyglądać dobrze w sukience… Jednak trzeba być pozytywnej myśli.
Podczas wolnego czasu planuję coś napisać, ostatnimi czasy nic mi nie wychodzi w życiu, więc może wrócę do pisania? Lubię to robić, w jakiś sposób mnie to uszczęśliwia, więc dlaczego miałabym nie spróbować?
Zauważyliście, że dość często używam słowo ,,więc”.
A tak w ogóle to chciałby ktoś ze mną popisaać? – Jeśli tak to jestem chętna :)
Jeszcze jedno pytanie: Polecacie serial Pretty Little Liars? Jeśli tak to gdzie online mogę go za darmo obejrzeć?
Lecę zmienić zdjęcie profilowe, bo aktualne nie zbyt to mnie przemawia…
B...y
@sensual na pewno sukienka będzie super leżeć! A co do ferii, ostatni termin, 11 lutego… Miłej zabawy na „choince”!
QueenSlytherin
• AUTOR@ButterflyBaby To jeszcze się trochę musisz pomęczyć w szkole, dziękuję <3
QueenSlytherin
AUTOR•Słodkie sekrety.
Każdy z nas je ma niezależnie od wieku. W młodszych latach były to zwykłe rzeczy, jak zbrojenie czegoś w domu i następne ukrywanie tego przed mamą. Ludzie sę zmieniają, z wyglądu oraz wnętrza, więc tak samo ich tajemnice ewolują. Nie kłamcie, że jesteście otwarci do ludzi i nie macie sekretów, nikt wam w te bzdury nie uwierzy. Nie ma osoby, która by wiedziała o Tobie wszystko. ,,Wiem o Tobie wszystko” to tylko głupia przenośnia, nawe rodzina, przyjaciele nie znają niektórych błahostek o Tobie. NIKT.
Czy jesteście gotowi poznać jeden z wielu sekretów QueenSlytherin, a nie, przepraszam – sensual. Dusiłam się na tym koncie z tą nazwą, założyłam więc inne, ale i tak nic na nim nie dodawałam, dlatego zmieniłam tutaj nazwę na ,,sensual”. Moje zachowanie jest takie infantylne, niczym moja osoba. Co ma niby oznaczać to słowo ,,zmysłowy”? Sama nie widzę w tym dogłębszego sensu, ale dobrze mi się kojarzy. Z miłością, z oddaniem, z pasją, z byciem kochanym…
To są jedne z wielu takich synonimów, ale może wrócimy do rzeczy, która będzie was bardziej ciekawiła? Do małego, trwającego, słodkiego sekretu.
Wiecie czym jest akceptacja swojego ciała? Oczywiście, że wiecie, przecież spotykacie się z tym określeniem praktycznie cały czas, prawda? Ale gdybyście mogli zmienić dowolną rzecz w sobie to byście podjeli tą decyzję? Tak po prostu, wybór jest prosty, jedno życzenie. Każdy z nas ma wady w wyglądzie, a akceptacja siebie polega na ich widzeniu i nieważne jakie są, ale ich zwyczajnym tolerowaniu, a nawet polubieniu.
A teraz pytanie do czytających, kochacie swoje ciało? Czy ktoś z was mógłby podejść do lustra i SZCZERZE powiedzieć ,,Jestem piękny/a i kocham swoje ciało, bo jest dla mnie doskonałe.
Tak – gratulację.
Nie – przechodzimy do dalszej części mojej opowieści.
Jak może się domyślacie lub nie, nie kocham własnego ciała. Czuję obrzydzenie, gdy na nie patrzę. Ojć, przedłużam, dojdzmy do sedna tej sprawy.
Pewnego dnia zgubiłam się na Wattpadzie, albo nie. Pewnego dnia przeglądałam Wattpada i natknęłam się na coś. Na ruch pro ana. Pro Ana oznacza tyle co ,,za anoreksją”. Ciągłe ćwiczenie, brak akceptacji siebie, głodówki, wymioty, obżeranie się, dieta, myślenie wyłącznie o jedzeniu i o tym jak najwięcej schudnąć, ważenie się, mierzenie obwodu ciała… – To ja
Moje mysli opierały się tylko na tym, jak uniknąć posiłku, co zrobić, aby schudnąć. Byłam nieobecna, liczyło się tylko to aby być perfekcyjnym motylkiem. Dlaczego motylek? Motylek jest uosobieniem piękna, a dziewczyny chcą być lekkie niczym motylek. Tak więc wkroczyłam w ruch pro ana, lecz należy pamiętać, że nie tylko tego były korzyści. Anoreksja może Ci wiele dać, ale jeszcze więcej odebrać.
Kłóciłam się z rodzicami, ponieważ nie chciałam jeść. Płakałam po nocach, bo czułam się taka bezsilna, okropna, brzydka. Odrażająca, niby z grupką przyjaciół, a jednak taka samotna. Liczyła się tylko Ana, to ona mogła doprowadzić mnie do perfekcji. Jednak ja byłam słaba, nie potrafiłam po prostu nie jeść.
Taka głupia, zwyczajna czynność, a Ty nawet do tego się nie nadajesz? Biegnij, do łazienki, a teraz grzecnie na kolana. Pięknie, ukucnij nad toaletą, pamiętaj to wszystko dla Twojego dobra. A teraz palce głęboko do gardła i lecimy. Wymiotujemy, musisz się ukarać za nieposłuszność, za to że jesteś tak odrażającą grubą świnią.
Powiedziałam koniec, nie potrafiłam tak żyć. Przyszedł czas na bycie fit, poległam, idiotka. Obżeranie się. – Właśnie, aktualna ja.
Niedawno wspomnienia Pro Any do mnie zawitały, nie zdziwiłabym się, jakbym przeszła na kilkudniową głodówkę i następnie znów wróciłabym do mojego, aktualnego ,,trybu życia”.
Nie potrafię tak dłużej, nie lubię siebie, po prostu.
sensual
Lavena_
@sensual Bardzo się cieszę, że skończyłaś z tym. Nie pozwolę, żeby taka wspaniała dziewczyna niszczyła swoje zdrowie, bo inni ją krytykują!
B...y
@sensual nie chcę się użalać na sobą, ale robię podobnie. Nie wchodzę na Thinspiracje, ale robię sobie głodówki. Nie potrafię przestać…
Mam nadzieję, że u Ciebie się wszystko ułoży, ale nie potrafię Tobie powiedzieć, że trzeba jeść.
QueenSlytherin
AUTOR•Cześć, jest to ostatni wpis na tym koncie.
Odchodzę.
Jestem pewna swojej decyzji i jej nie zmienię. Za chwilę moja nazwa będzie przekreślona, ale pamiętajcie, że byliście dla mnie wyjątkowo.
To tyle, trzymajcie się 👑
.Vanilia.
@QueenSlytherin Nieeee! BYŁAŚ moją ulubioną autorką na SQ! 😭😭😢
Reaness
O Boże, dlaczego?
Wiesz, że łamiesz mi serce? Z kim będę oglądać filmy w ferie? W wakacje? Do kogo będę dzwonić o szóstej rano?
Przyznaję, że nasz kontakt się ukruszył, ale wciąż jesteś moją Martynką, z którą krzyczałam Narnia Forever!
A teraz odchodzisz…to takie nie fair…
Wszyscy odchodzą, wszyscy mnie zostawiają, czuję się porzucona.
Dlaczego to robisz?